Wpis z mikrobloga

@PeterGosling: nie neguję tych danych, ale dlaczego w takim razie Kanada nie wróciła do normalności? Jaki jest właściwie teraz cel? Kiedy będzie "wystarczająco bezpiecznie"?

Jakoś nie potrafię udawać, że źle mi jest żyć w kraju z małymi restrykcjami, na pewno wolę tak niż niekończące się lockdowny i obostrzenia
  • Odpowiedz
nie neguję tych danych, ale dlaczego w takim razie Kanada nie wróciła do normalności? Jaki jest właściwie teraz cel? Kiedy będzie "wystarczająco bezpiecznie"?


@normalny08: to jest w zasadzie jedyna rzecz z którą się zgadzam z szurami
  • Odpowiedz
@PeterGosling: Domaganie się knagi rządowej w postaci restrykcji to jakiś syndrom sztokholmski xD Sam jestem po 3 dawkach i uważam jakikolwiek rząd wprowadzający zamordyzm gospodarczy powinien dawno gnić w pasiakach. Ludzie zaszczepieni nie powinni obawiać się zgonów z powodu covida, antyszczepy szczególnie w grupach podwyższonego ryzyka same sobie kręcą stryczek.
  • Odpowiedz
@PeterGosling: Trzeba być debilem by mówić, że to kwestia tylko zaszczepienia. W Polsce masz kilka razy więcej zgonów zaszczepionych niż wszystkich w Kanadzie, mimo że zaszczepionych jest mniej. Albo inaczej u nas liczy się zgony, np. licząc zawał u osoby z pozytywnym do covida albo służba zdrowia działa na poziomie afrykańskim. Na pewno nie jest to tylko kwestia szczepień bo byśmy nie mieli takiej przewagi zgonów samych zaszczepionych.
  • Odpowiedz
pamiętaj jaka jest jakość powietrza i naszej służby medycznej w polsce, a jaka w kanadzie, gdyby to było na podobnym poziomie co w kanadzie to liczba zgonów też by była podobna


@Jurigag: co za idiotyczny argument XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
  • Odpowiedz