Wpis z mikrobloga

Nie wiem dlaczego niektórzy dziwią się, że ostatni z trudem wypracowany przez neoliberałów awans Polski z "zagłębia taniej niewykwalifikowanej siły roboczej" na "zagłębie taniej niewykwalifikowanej i wykwalifikowanej siły roboczej" nie spełnia ambicji tych, którym faktycznie zależy na tym kraju.

Postawmy sobie sprawę jasno: dziko-zachodni kapitalizm zwyczajnie nie sprawdził się.
Próbowaliśmy go uskuteczniać przez ostatnie 30 lat i niestety, ale szczytem innowacji polskich przedsiębiorców okazały się: nieogrzewane magazyny ochraniane przez ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności, budy z kebabami obsługiwane przez zatrudnionych na czarno imigrantów, kolejne fabryki okien na zadupiach płacące żałosne pensje swoim pracownikom, firmy transportowe konkurujące jedynie niskimi stawkami i luźnym podejściem do praw pracowniczych i kodeksu drogowego, oraz to co dla wyjątkowo mało świadomych stanowi dowód (i powód do dumy) tego jak to niby Polska jest teraz technologicznie zaawansowana: tani klepacze wtórnych, niczym nie wyróżniających się CRUD-ów dla zagranicznych instytucji finansowych...

Wniosek jest prosty: jeżeli Polska faktycznie ma zmienić swój obecny status i wydostać się z pułapki średniego wzrostu w której utknęliśmy to musi (i tu ulubiony argument kuców) zrobić to co zrobiły kraje zachodnie (i wschodnie zresztą też) kiedy były w naszej sytuacji: tj. poczynić ogromne inwestycje publiczne w rozwój infrastruktury, przemysłu, nauki i technologii.

Fundusze na inwestycje publiczne biorą się z budżetu.
Pieniądze w budżecie biorą się z podatków.
Te podatki ktoś musi płacić i zwykle w trochę większej mierze robią to ci lepiej zarabiający.

#antykapitalizm #nowylad #podatki #bekazprawakow #bekazkonfederacji #przedsiebiorczosc #programista15k #biedafirmy
throwaway2137 - Nie wiem dlaczego niektórzy dziwią się, że ostatni z trudem wypracowa...

źródło: comment_1641895644VSBvTP02K0wMO3aKUQoYWz.jpg

Pobierz
  • 18
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@throwaway2137: No akurat zachód i wschód w naszej sytuacji nie jest dobrym przykładem. Ale z rozwoju jednego i drugiego należałoby wyciągnąć wnioski i nie popełniać takich samych błędów.

: tj. poczynić ogromne inwestycje publiczne w rozwój infrastruktury, przemysłu, nauki i technologii.


@throwaway2137: Z rozwojem nauki (a konkretnie edukacji) i infrastruktury się nawet zgodzę. Rzecz w tym, że obecnie rząd wydaje pieniądze na likwidowanie polskiej nauki i uwstecznianie infrastruktury (np. energetycznej). Do tego oczywiście na socjał, który tylko potęguje patologie.

Innymi słowy - w kontekście generalnym, i przy założeniu władzy, mającej na celu długofalowe dobro kraju nawet się zgodzę że
@throwaway2137

z trudem wypracowany przez neoliberałów awans Polski z "zagłębia taniej niewykwalifikowanej siły roboczej" na "zagłębie taniej niewykwalifikowanej i wykwalifikowanej siły roboczej" nie spełnia ambicji tych, którym faktycznie zależy na tym kraju.


Historia wyglądała inaczej. Przez cały okres PRL Polacy zarabiali realnie coraz mniej w stosunku do Zachodu, a w III RP coraz więcej więc zarzut w stosunku do III RP może być tylko taki, że za wolno zmniejszała dystans. Jednak ci
@Raf_Alinski: @throwaway2137: Bo to nie jest tak że "inwestycje publiczne w rozwój infrastruktury, przemysłu, nauki i technologii" coś tu pomogą, bo rząd to spartoli, jest większa szansa że sektor prywatny to wykona lepiej.

Dlatego trzeba wspierać rozwój tych dziedzin ale w sektorze prywatnym, ułatwiać prowadzenie biznesu, takie firmy jak amazone, microsoft, apple to nie są państwowe molochy. Z tego co się orientuję na rynku gier komputerowych idzie nam co raz
Wniosek jest prosty: jeżeli Polska faktycznie ma zmienić swój obecny status i wydostać się z pułapki średniego wzrostu w której utknęliśmy to musi (i tu ulubiony argument kuców) zrobić to co zrobiły kraje zachodnie (i wschodnie zresztą też) kiedy były w naszej sytuacji: tj. poczynić ogromne inwestycje publiczne w rozwój infrastruktury, przemysłu, nauki i technologii.


Fundusze na inwestycje publiczne biorą się z budżetu.

Pieniądze w budżecie biorą się z podatków.

Te podatki
@throwaway2137: Nowe technologie opracowują naukowcy skupieni wokół instytutów badawczych przy uniwersytetach.
Tak jak pisali poprzednicy, cała kasa obecnie pakowana jest w #!$%@? socjal i wydatki. To tak jakbyś całą wypłatę #!$%@?ł na zakupy i zachcianki (czyli jak 90% polaków) zamiast inwestować w siebie i swoje zaplecze mając jakąś wizję swojej przyszłości.
Obecnie mamy interwencjonizm i przyspieszoną redystrybucję - okradamy tych bogatszych, którzy inwestowali by w siebie/firmę/kapitał i dajemy biednym (którzy notabene
zwykle w trochę większej mierze robią to ci lepiej zarabiający.


@throwaway2137: czyli nie opłaca się lepiej zarabiać, bo państwowy nóż #!$%@? ci więcej z pensji. To przecież logiczne- gdyby był nacisk na rozwój, to lepiej zarabiający mieliby takie same obciążenia, żeby widzieli o ile więcej kasy im zostaje.
A tak to, dopóki nie kręcisz jakichś ładnych pięciocyfrowych kwot chociaż z dwójką z przodu, to "niby zarabiasz, ale nie do końca", bo
@throwaway2137: to, czego potrzebujemy to kompetentni ludzie na odpowiednich miejscach a nie pseudoreligijne kliny i populiści. Wały na hajs, miliony przewalone na aferach, kolejne afery wywalone na fanaberie w postaci ochrony na miesięcznicę smoleńską i propaganda kryjąca to wszystko. Nonsens. Kraj którego rządzący podejmują takie działania przy akceptacji sporej części społeczeństwa, która jest za głupia żeby myśleć że stać nas na więcej, nie zasługuje na lepszy byt.
Sugerowanie, że nasz rząd wyda te pieniądze lepiej niż podatnicy


@tallman: Oczywiście że rząd wyda pieniądze lepiej niż kapitaliści. Jeśli chodzi o rząd, jest tam chociaż trochę demokratycznej kontroli. Nad kapitalistami nie ma żadnej.
@tallman: Dlatego PRL nie wydawał pieniędzy na takie debilizmy jak kapitaliści. Nie #!$%@? też publicznych pieniędzy tak jak kapitaliści #!$%@?ą publiczne pieniądze (propagandowo nazywane ich prywatnymi).