Jak o tym myślę, nie wiem który już raz, to dopiero dostrzegam, że ona od dwóch tygodni przygotowywała się do odejścia. Brak seksu, spanie plecami do mnie, brak odwzajemniania uczuć. Ja wstaję, całuje ją i mówię że ją kocham, a ona nic i idzie się myć. Leżenie pół dnia na łóżku i płakanie. Zwalałem to na to, że ma dużo na głowie, zresztą sama tak mi mówiła. Na spacerach nie chciała wziać mnie za rękę. No po prostu jakbym raptem stał się obcym człowiekiem, jakbym budził w niej jakąś obojętność lub wstręt. Ciągle siedziała w telefonie, ale jak zarzuciłem że z kimś pisze to pokazała mi messengera i niby nic tam nie było. Nie wiem jaka była przyczyna, ale ostatnie dwa tygodnie wyraźnie przygotowywała się do odejścia, nie mogłem zrobić nic by to zmienić bo decyzja w jej głowie zapadła już dawno.
Mirku, jak ja to doskonale rozumiem. U mnie było to samo, po ponad pięciu latach mieszkania razem. W jednej chwili zaczęło się dziać to co u Ciebie. Przyczyna w takim wypadku jest zawsze jedna. Ktoś ładnie jej namieszał w głowie.
@AdiArdian: dopiero też sobie przypomniałem że w święta się dowiedziałem że do mnie nie przyjedzie bo kot się jej rozchorował, co oczywiście przyjąłem ze zrozumieniem chociaż było mi strasznie przykro. Teraz sam już nie wiem czy wierzyć że sama spędziła te święta.
@Kosmiczny_pies_Kazak: jak czytam Twoje wpisy to dochodzę do wniosku, że jesteś mną sprzed dwóch miesięcy. Też miałem podobne rozkminy, niekoniecznie to musiał być bolec na boku, może jakaś koleżaneczka jej namieszała, może za byłym zatęskniła.
@Kosmiczny_pies_Kazak: Do Ciebie chyba za bardzo nie dociera w jakiej sytuacji się znalazłeś. Ona nie była żadną jedyną, nie była żaden sposób wyjątkowa, to twój mózg bombarduje Cię tymi obrazami bo odcięto go od endorfin związanych z seksem i przytulaskami. Gdybyś był dla niej chociaż szczątkowo ważny to bo nie odeszła tylko próbowała pogadać o problemach czy spróbować jakoś je rozwiązać, tyle nie było problemów, TY BYŁEŚ PROBLEMEM. Odeszła od Ciebie
Nie obchodzi mnie kto przez 8 lat #!$%@?ł wymiar sprawiedliwości i ustrój państwa w taki sposób by nie można było tego odkręcić, będziemy was pokazywać równoważnie na czarnym tle, macie podać sobie ręce i zacząć wspólnie budować porozumienie. #bekazpisu #sejm #polityka
#rozstanie #milosc #zwiazki
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora