Aktywne Wpisy
Feijoa +1
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
![MajsterZeStoczni](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MajsterZeStoczni_q0wfFBMe6r,q60.jpg)
MajsterZeStoczni +112
Zmagam się od ponad 20 lat z depresją, Moja matka kończy za kilka dni 60 lat. Kupiłem jej smartwatch i oprócz tego stwierdziłem, że zrobie coś sam,od lat wiedziałem, że lubi Słoneczniki van Gogha, to namalowałem po swoemu
#depresja #tworczoscwlasna
#depresja #tworczoscwlasna
![MajsterZeStoczni - Zmagam się od ponad 20 lat z depresją, Moja matka kończy za kilka ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/05af34b7a2621398e05851c4bf5d7c034f18c459e28af2d2e775d1df99e921c7,w150.png)
źródło: kwiatki
Pobierz
#warszawa
#krakow
#poznan
#trojmiasto
@jerry_owies: Gówno prawda. Mieszkając w jakimś mieście jesteś właścicielem swoich dwóch pokoi i do tego masz prawo. Każdy kto kupił albo wynajął takie same dwa pokoje choćby wczoraj ma identyczne prawa do twoich. Nikogo nie obchodzi kto był gdzieś pierwszy, nie możesz wbić swojej flagi w kawałek chodnika i mówić że to twoje bo nie jest twoje, jest miasta a miasto rośnie
Mnie też śmieszy jak na przykład tacy ludzie nazwa kogoś w ten sposób a potem idą na jakiś targ i kupują "ekologiczne wyroby ze wsi" po 400% ceny xdddddddd
@Ziemniak43212: coś Ci się pomylilo, nie tych sie nazywa sloikami. Tacy są normalni, wporzo.
Słoiki to tacy co maja wielki problem ze wszystkim, zwłaszcza z życiem w Warszawie. Nikt nie wie po co tu przyjechali poza narzekaniem, że im się tu nie podoba i woleliby być na wiosce. 0 asymilacji, zero próbowania żyć po tutejszemu.
Dla mnie jako warszawiaka który pierwsze zderzenie ze sloikami mial na studiach. W Warszawie jak chodzisz do podstawowki gim i lic to też z warszawiakami przecież. To był problem taki, że wsiokom się wydawało, że studiowanie w Warszawie to wygranie życia, ogromny sukces. Dla nas to było nic szczególnego. Ale oni jako ludzie