Wpis z mikrobloga

Na wstępie zaznaczę że jako wykopowy ekspert nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko działa, a jedynie plus minus kumam zależności na podstawie tego co tutaj przeczytałem w ostatnim czasie. Mam wiec dwie kwestie i może ktoś będzie w stanie mi to wyjaśnić

Wiem jak działają stopy i czemu służą wiem ze zacieśnianie polityki monetarnej a wiec podnoszenie służy temu by schłodzić rynek i zdjąć trochę grosza z rynku. Nie rozumiem tylko dlaczego pomimo tego ze NBP ma możliwość nakazania bankom aby zwiększyły rezerwę obowiązkową tego nie robi (jest miej niż przed pandemią bo było 3% podczas obniżki spadło do bodaj 0.5% i w październiku wróciło do 2%). Wyprowadźcie mnie z błędu ale jeśli by to zrobili , to automatycznie o kredyt trudniej, bank musiałby jakoś zachęcić klientów aby trzymali w tym banku hajs, wiec musiałby się podzielić zyskiem i zaoferować lokaty o wyższym procencie. Obecnie każde 100k udzielonego kredytu to przymus trzymania w banku jedynie 2k, wiec zyskują tylko banki a tracą krawaciarze i przez niskie podwyżki tracą ludzie z oszczędnościami. Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie tej sytuacji? Czegoś nie rozumiem, a może nie da się zrobić tak jak myślę?

Kolejna sprawa to FED. Czy dobrze rozumiem ze jeśli FED będzie podnosił stopy a wiec umocni się dolar to NBP musi zrobić to samo aby bronić złotówki? Bo jeśli tego nie zrobi to kurs dolara względem PLN wzrośnie i automatycznie mamy w Polsce wyższe ceny paliw ponieważ są one rozliczane w dolarach i to kolejny impuls proinflacyjny? Czy jest tutaj jeszcze coś innego?

Jak by ktoś mógł rzucić okiem i mniej więcej to wyjaśnić byłbym wdzięczny

#nieruchomosci #inflacja #gelda #kredythipoteczny #nbp #stopyprocentowe #fed #banki
  • 19
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@printf: co do FED i podnoszenia stop - mozna chyba jakos przesledzic okres od 2017 do 2019 kiedy fed zaczal podnosic stopy. Gdy te w USA przebily 2%, u nas inflacja szla na 5% (acz bylo w tym zawartych wiele rownoleglych czynnikow). Np czechy wtedy zaczely podnosic rownolegle.

Co do rezerwy czastkowej - tak, masz racje, ale trudniej byloby wtedy o kredyt, bo banki mialyby ograniczona akcje kredytowa/kreacji pieniadza. Troche o
@printf: W pierwszej kolejności co do stopy rezerwy obowiązkowej. Sytuacja banków w Polsce nie jest taka dobra jak Ci się wydaje, jest na rynku trochę podmiotów które maja mniejsze lub większe problemy, a jeśli jeden bank ma problemy to siłą rzeczy problem mają pozostałe. Sektor jest też dojną krową dla rządu i nie mogą sobie pozwolić na jego problemy ze względu na dochody podatkowe jak i przede wszystkim stabilność finansową państwa.
W tym momencie powinni zwyczajnie zaprzestac rajdu podstawowymi stopami, zwiekszyc rezerwe obowiazkowa chocby do 4% i czekac na FED i EBC. Jeszcze jedno, przed pandemia rezerwa obowiazkowa wynosila 3,5%. Obnizanie podstawowej stopy procentowej na ta chwile dal by sygnal na swiecie, ze RPP nie wie co robi a to sprawilo by dalszy wykladniczy odplyw kapitalu. Mleko sie rozlalo.

Pamietajmy takze, ze Czechy potrzebuja wyzszej stopy zeby schlodzic gospodarke niz my. U nich
@DeoLawson: przypominam tylko, ze przed pandemia stopa rezerwy obowiazkowej wynosila 3.5% przy glownej stopie 1.5%. Aktualnie rezerwa to 2%, jest jeszcze smialo miejsce do podwyzek, system sie nie zawalil i teraz tez sie nie zawali, choc wiadomo, ze nie jest to na reke bankom.
Rumunia ma obecnie 5% rezerwy, nic sie nie wali.
I tak, akcja kredytowa byla by lekko zmniejszona do momentu podwyzszenia rezerw przez kilka bankow.

Nie wydaje mi
@bylzielonyjestpomaranczowy: podwyzka stóp do progu z przed pandemii wg mnie bylaby juz wyraznym sygnalem ze RPP czuwa. Dalsze wzrosty to podazanie za wiekszymi graczami FED i EBC.

Dodatkowe ograniczenie akcji kredytowej przez zwiekszenie rezerwy obowiazkowej takze poskutkowalo by mniejszym parciem na udzielanie kredytow. Czyli to do czego teoretycznie powinnismy dązyc. Przeciez celem samym w sobie podwyzszania stóp nie jest zarobek dla banku czy podwyzszanie rat. Celem jest schlodzenie akcji kredytowej.
@bylzielonyjestpomaranczowy:
Autor zwątku zadal bardzo dobre pytanie.
Zalozmy, ze robimy tak jak swita @mickpl by chciala:
Podwyzszame stope do poziomu inflacji.

Duzi gracze FED i EBC ma ja nadal na 0%.
Banki w Polsce otwieraja szampana, zarabiaja krocie.
Mickpl dalej ma lokaty co najwyzej srednie i to tylko promocyjne aby zdobyc klientow, po co bankom pieniadze z lokatowiczow jak maja go na stopie Repo, w praktyce okolo 0,5%?

FED zaczyna podwyzki,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@emil-hogan: zbyt duzo nienawisci personalnej. Ta RPP boi sie podnoszenia wysokiego stop, bo caly sukces opiera na kredycie. W ostatnich latach, tj od 2015 r, kiedy stopy byly ultra niskie kredyt dostawal niemal kazdy - wystarczyl dobry doradca zeby podkrecic.

Dodatkowo, jak ktos trafnie wskazal, sektor bankowy boryka sie ze swoimi problemami - przede wszystkim franki, ale mamy tez takie "kwiatki" jak kilka bankow spoldzielczych (podkarpacki, krakowski) oraz - obecnie -
k.....o - @emil-hogan: zbyt duzo nienawisci personalnej. Ta RPP boi sie podnoszenia w...

źródło: comment_16414604142YGb1y0AMUEqJBjtaNbw7T.jpg

Pobierz
@emil-hogan:

ale wiesz co to jest repo? i wiesz czemu jest na zero, bo FED pożycza. A czemu bo jest brak zaufania na rynku, co zawsze jest objawem poważnego kryzysu. Problem jest taki, że revers REPO to pożyczka która musi być zwrócona. FED na REPO dochodzi już do 2 bilionów, PBoC w 7 dniowym revers REPO dochodzi do 200 mld, zatem źle jest wszędzie a im wiecej na REPO tym głębsza
@printf: najprostsza odpowiedź jest taka: NBP (i PiS) chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko. Doskonale wiedzą co trzeba zrobić aby uciąć inflację i wrócić do normalności. Niestety ponieważ jest to organ obecnie upolityczniony decydują też inne czynniki niż ekonomia i rozsądek. Naście lat temu były permanentne spięcia na linii rząd - NBP, bo ten drugi faktycznie uprawiał odpowiedzialną politykę co nie podobało się rządowi. Przy czym wtedy nie było milionów ludzi
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@schwung: tylko to ten rzad nagonil na te miliony kredytow ze zmienna stopa. Nawet chyba na tasmach u sowy byla rozmowa z belka, gdzie on sprzeciwial sie temu, co de fakto zrobil NBP za czasow glapinskiego. Malo kto pamieta.

Wladza weszla na mine, ktora sama sobie podlozyla.
@kiedysmialemtubordo: oczywiście, że tak. Gdyby nie COVID to może udałoby im się jeszcze przeciągnąć okres tego prosperity na kredyt jeszcze parę lat. Zresztą już dawno zapowiadali że stopy nie ruszą się specjalnie do 22 a może i 23. W międzyczasie przyszła pandemia, która pokrzyżowała plany i pod wpływem niewiedzy / strachu / głupoty a może i wszystkiego na raz podjęto kilka złych decyzji, których pierwsze konsekwencje już odczuwamy, a będą następne.