Wpis z mikrobloga

@wspodnicynamtb: Ciemność też, to w sumie bardzo słaby element. Ale nie chodzi mi o fakt słabej widoczności, bo zawsze można zmniejszyć tempo i pamiętać o oświetleniu, a o mistrzów kierownicy pt. jest ciemno, więc pewnie nie będzie już żadnego rowerzysty na ścieżce, którą zaraz przetnę wyjeżdżając z podporządkowanej. W dzień to jeszcze jako tako, a po zmroku dostają małpiego rozumu. No, ale może jutro ;-)