Aktywne Wpisy
Malenaa +1
Jeżdżę pomagać mojej dziewczynie w przeprowadzce (razem od pół roku), malowaliśmy pokoje, trochę rzeczy przenosiliśmy. Przeprowadza się z matką, nie mają za bardzo żadnego chłopa żeby im pomógł z takimi robotami. Byłem pomagać tam 5 razy, ze 3 razy od rana do wieczora,mam jakoś 40 minut drogi do niej. Nie dają mi żadnych pieniędzy za to, tylko wyżerkę i podziękowania.
Mieszkam z rodzicami i oni twierdzą, że się daje wykorzystywać i sobie
Mieszkam z rodzicami i oni twierdzą, że się daje wykorzystywać i sobie
Kto ma rację?
- Ja 77.5% (359)
- Moi rodzice 22.5% (104)
Kurcze strasznie mi szkoda tych wietnamczyków. Oni są idealnym przykładem na to jak powinna wyglącać imigracja. Słyszeliście żeby, któryś coś odj***ł? Mega fajni ludzie, sympatyczni, pracowici. Żyją po swojemu jednocześnie nie przeszkadzając innym. Jak ktoś mnie pyta gdzie powinniśmy szukać imigrantów to mówię, że właśnie tam, wśród takich ludzi. A jak słyszę, że mamy szukać kogoś kto jest nam "bliski kulturowo" to sobie zawsze zestawiam takiego wietnamczyka z ukraińcem i już wiem,
studenci boją się wirusa tak bardzo że nie chcą stacjonarnie wracać na uczelnię! ludzie w wieku 20-25 lat boją się wirusa!
to ja pytam:
ilu ludzi w wieku 20-25 zmarło na covida od początku pandemii?
jak tak się Ci biedni studenci boją to kto im broni się zaszczepić?
jak ci bojący się studenci będą mieli zdalne to rozumiem że po zajęciach nie wychodzą z domu i ze znajomymi się nie spotykają?
festiwal upośledzenia umysłowego!
co za głąby!
#koronawirus
Zamiast zająć się reformą studiów, to #!$%@? o wirusku. Wiadomo, chodzi im tylko o własne korzyści a nie kolejnych roczników.
Bo wykluczenie z imprez, chlania i szlajania się po klubach na dwa tygodnie to dla studenta nie lada problem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@smiech2: imo chcą się #!$%@?ć i tyle, chodzenie na wykłady jest nudne a na laboratoria trudne, uczyć się trzeba... a zdalnie to się człowiek zaloguje i w innym oknie
Wprowadzić na dyplomi info o tym ile % zajęć ktoś odbył zdalnie i niech se siedzą w domu nawet cały czas.
@Saykoza84: nie jest to prawda!
Student to najlepszy status społeczny jaki można mieć, niezależnie czy jesteś synem śmieciarza czy lekarza jesteś postrzegany tak samo.
jako student jesteś postrzegany przez pryzmat możliwości jakie masz przed sobą a nie pryzmat tego co już osiągnąłeś.
Potem twój status zależy od twoich zarobków/stanowiska/samochodu/domu/dzielnicy/wakacji na których byłeś/czy twoja żona to laska czy locha... itp itd.