Wpis z mikrobloga

1 stycznia przyjechała do mnie gitara akustyczna. Model Cort Ad810 OP - jakieś 600 zł. Nigdy wcześniej nie grałem na takiej (prócz dziecięcego brzdąkania u kolegów), a zawsze chciałem się nauczyć. Daję sobie rok czasu, chciałbym się nauczyć podstawowych chwytów, rozpoznawania akordów w muzyce by móc sobie coś tam pogrywać i dopasowywać moje brzdąkanie do tego co aktualnie leci na głośnikach. Plus wiadomo - zawsze to przyjemność zagrać coś, niżeli ciągle słuchać już zagranego. To jest też moje postanowienie noworoczne - nauczyć się grać!

Żeby nie stracić motywacji, będę sobie tu publikował moje zmagania z owym instrumentem - nie po to by się chwalić, raczej to taki internetowy dzienniczek, a fakt, że publiczny - to na pewno będzie to dodatkowa motywacja by nie przestać. #gitaralokeja - zakładam sobie taki oto tag.

A więc:

1 stycznia - rozpakowałem gitarę, w zestawie był instrument, stroik elektroniczny, instrukcja, pokrowiec oraz kostka gitarowa, w Internecie spojrzałem jak z owym stroikiem nastroić gitarę, toteż uczyniłem to - okazało się, że była cholernie rozstrojona, ostatnią strunę (tą najcieńszą) naciągałem tak mocno by dociągnąć to E, że bałem się, że ją uszkodzę. Teraz jest mocno napięta, ale E jest. Teraz pierwszy akord, E durr (czy tam E Major, jak kto woli). Chwyciłem zgodnie ze schematem, zagrałem i o matko, jak pięknie brzmi. Ale niestety jest pierwszy błąd, palec wskazujący coś nie za bardzo współgra. Struna brzęczy zamiast grać. Niby harmonicznie się zgadza, ale brakuje pełnego brzmienia. 20 minut takiego powolnego chwytania i moje palce odmówiły posłuszeństwa, czułem się jakby mi ktoś je nożem poprzecinał.

2 stycznia - straciłem czucie w opuszkach palców, ciężej się chwyta. Nadal jest problem z pełnym chwytaniem E durr (wskazujący cały czas brzęczy). Sprawdziłem, że nie trzymam go blisko progu. Poprawiłem i rzeczywiście, teraz chwyciło. Szkoda tylko, że ciężko mi utrzymać palce w tej pozycji, bo bolą niemiłosiernie :/ Nawet próbuję zamiast opuszków używać całych palców i jest jeszcze gorzej heh...

3 stycznia - Palce nadal bolą, w zasadzie to skóra chyba jest oparzona, bo piecze w kontakcie z czymś ciepłym. Uznałem, że fajnie by było znaleźć jakiś akord, który można połączyć z E durr. Drogą internetową znalazłem A moll - niby polega na tym, że to samo ułożenie palców, ale strunę niżej. No i jakoś to brzmi - tajemniczo ale jest. O zmianie akordów nawet nie będę pisał, bo nie ma o czym, porażka...

4 stycznia - Mam wrażenie, że moje nerwy w palcach są martwe xD Ciężko się cokolwiek kroi. Próbuję cały czas grać E durr i A moll - niby najprostsza zmiana, a zajmuje mi sporo czasu. Ciężkie to jest. Raz mi wyszło płynnie, ale to przez przypadek. A - no i cały czas mam problem z palcem wskazującym. 90% chwytów tym palcem kończy się brzęczeniem struny. Muszę albo bardzo mocno przycisnąć palca, albo ustawić go jakoś inaczej, tak, że kompletnie tracę wygodę i kontrolę. Nie potrafię przechodzić płynnie z akordu na akord. Za każdym razem musze spojrzeć na gryf, ustawić po kolei palce (mimo iż to samo ustawienie powinienem przenieść o jedną strunę w dół) i dopiero grać. Masakra


#gitaralokeja #gitara #gitaraakustyczna #grajzwykopem #postanowienia2022 #muzyka
Pobierz ponerLokej - 1 stycznia przyjechała do mnie gitara akustyczna. Model Cort Ad810 OP - ...
źródło: comment_1641315850tROieqXWzGtmE1wg53uYIA.jpg
  • 37
@dos_badass: Ojciec mi opowiadał jak to w obozach harcerskich uczył się grać, palce miał sine ;D Lubię gitarę i jej brzmienie, a na yt jak ludzie robię fingerstyle to uaaah. Nie czuję potrzeby by komuś zaimponować, raczej to moja własna wewnętrzna motywacja bo ile to słucham muzyki chciałbym jednocześnie coś sam wygrywać. Zastanawiałem się, albo keyboard, albo gitara. Postawiłem na gitarę bo bardziej sexi :D
@4517974: rozumiem, no cóż, na razie wydałem trochę kaski na ową gitarę, wolę nie zniechęcac się wizją wydania kolejnych kilku stówek na regulację (a widziałem, że takie ceny obowiązują mniej więcej :/). Ale dzięki, będę miał na uwadze, że jednak przyda się taka wizyta
@ponerLokej powinni wiedzieć co trzeba zrobić. Z reguły starczy wyrównać parę progów, sprawdzić nacięcia siodełka, przeleciec podstrunnicę jakimś olejem i wyregulować krzywiznę gryfu. Nie wiem co więcej w akustykach się robi.
@patatier: Ok, bo myślałem, że będą czegoś ode mnie oczekiwali, że im powiem czego oczekuję ( w sensie jakieś elementy można scustomizować pod konkretnego użytkownika). A wolę tego uniknąć, bo jak mówię... nic na ten temat nie wiem :p
@ponerLokej: Pierwsze co zrób to kup nowe struny i zanieś gitarę do lutnika, być może a nawet na pewno trzeba będzie trochę podpiłować rowki w siodełku żeby obniżyć nieco akcję strun na 1 progu, gdy to zrobisz to różnica będzie ogromna i dużo łatwiej Ci będzie grać, poza tym korekcja krzywizny gryfu oraz akcji strun, sprawdzenie progów itp.

Co do nauki, to nie ćwicz w kółko tego samego akordu, naucz się
@GrayBlacksmith: Akurat na ból byłem przygotowany - bardziej co mnie może "zniechęcić" i czego się bardziej obawiam, to chaos w obieraniu drogi rozwoju. Jest tyle tych poradników na yt i w internecie, w każdym inne akordy "na początek", nawet tu w komentarzu pojawiają się E, C itp. W jednym poradniku mówią: "naucz się dwóch akordów i naucz się zmieniać między nimi perfekcyjnie, nie ucz się zbyt dużej ilości akordów, bo się
@ponerLokej: No tak, szkół grania jest sporo.
Masz tu jeszcze parę linków:
Polskie:
https://www.youtube.com/c/OgniskowoPl
https://www.youtube.com/c/Rockdaypl
https://www.youtube.com/c/SoundFarm

Zagraniczne to jeszcze Marty, kolejna legenda obok Justina
https://www.youtube.com/channel/UCmnlTWVJysjWPFiZhQ5uudg

Ja jak się uczyłem to właśnie na początek "3 akordy darcie mordy" i potem jak miałem opanowane to dokładane miałem kolejne i kolejne, a potem jak już palce były rozciągnięte i skóra przyzwyczajona do strun to pierwsze akordy barowe.