Wpis z mikrobloga

Codzienna przypominajka, że:
1) #rozowepaski nie są monogamiczne, są po prostu bardziej wybredne, przez co stwarzają pozory wierności i monogamii, bo poszukiwanie odpowiedniego partnera trwa dłużej, ale wystarczy, że w jej życiu pojawi się ktoś lepszy w jej mniemaniu od obecnego partnera i natychmiast zmienia gałąź.

2) #rozowepaski najchętniej wszystkich facetów poniżej 7/10 wysłały by do komór gazowych, lub łagrów by faceci z przedziału 1-6/10 harowali na nie ich dzieci i ich chadów i oskarków w okropnym znoju.
#przegryw #takaprawda #blackpill
J.....y - Codzienna przypominajka, że:
1) #rozowepaski nie są monogamiczne, są po pr...

źródło: comment_16410195196Fmuvzkvvlwq2PIG7XS8uM.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@lazik_lesny Hollywood już dawno odszedł do lamusa, bo romantyczny przystojniak jest fajny na chwilę, ale szybko się okazuje, że jest playboyem, a wszystkie romantyczne gesty to wycwiczone pozerstwo. Rozsądni ludzie nie wiążą się na podstawie tanich gestów ani machania dupą. Związki oparte na "chemii" kończą się boleśnie gdy nie ma żadnej podstawy ani platformy porozumienia. Problem mężczyzn jest często taki że zakładają, że kobiet nie da się zrozumieć i nie próbują
  • Odpowiedz
no ale @MoccaC ci wmawia, że masz być romantyczny jak z hollywood


@Jestembogaty: właśnie moja mózgownica analizuje odpowiedzi MoccaA, coś ciężkomyślący dziś jestem, za mało snu chyba. Ale z tego co widzę mimo wszystko chyba nie namawia na hollywood
  • Odpowiedz
Żeby miała swoje życie, swoje pasje - żebyś był dodatkiem do jej życia a nie jej całym światem


@MoccaC: przypomniała mi się taka ciekawostka. Moja śp. prababcia na męża swojej wnuczki mawiała pogardliwie "dodatek" - zdaje się, że to w dawnych czasach była duża obelga w stosunku do mężczyzny. Z tego co wiem, zrażona była do niego tylko przez wzgląd na to iż był ...nieznacznie niższy od żony. To tak
  • Odpowiedz
  • 0
@lazik_lesny ale właśnie w tym rzecz i cały ambaras, że moim zdaniem z "ich winy". Nie próbują traktować kobiet jak równych sobie, komunikować się z nimi jak z człowiekiem. Szukają sposobów na podryw "d--y" jakby był to inny gatunek. Nie podchodzą do kontaktów z kobieta tak, jak do kontaktów z mężczyznami, co oczywiście jest w pewnym stopniu zrozumiałe, ale z drugiej strony wszyscy jesteśmy ludźmi i relacje powinno sie zaczynać stopniowo
  • Odpowiedz
ale właśnie w tym rzecz i cały ambaras, że moim zdaniem z "ich winy". Nie próbują traktować kobiet jak równych sobie, komunikować się z nimi jak z człowiekiem.


@MoccaC: Nie mówię, że nie ma takich facetów, bo są. Ale odbieram te słowa jako płaszczyznę niezrozumienia; to właśnie ten punkt, w którym się tutaj już tyle razy spotykałem w dyskusjach z kobietami, prawie zawsze w spokojnej, kulturalnej dyskusji, gdzie obydwie strony nie przerzucają się wyzwiskami i do pewnego momentu uznają swoje argumenty. Widzę, że wciągnięta w dyskusję normalnie piszesz - zawsze to plusuję bez względu na płeć i poglądy (jeśli nie jakieś skrajne).
Ale dochodzimy do tej cholernej "ściany" nie do przebicia chyba, bo nawet jeśli nie czuć od Ciebie złej intencji, to zdążamy ku niezrozumieniu w zasadniczych kwestiach. Tutaj nie tyle oczywiście na styku różnic światopoglądowych, ale być może, sam już nie wiem czego - płci, jakichś definicji, języka, doświadczeń? Zauważ, że określasz to identycznymi słowami: niezrozumienie-zrozumienie. I na tyle jestem sobie w stanie to wyobrazić, że Ci wierzę w Twoje poczucie niezrozumienia.

Żeby uzmysłowić o czym mówię, wystarczy zmienić tylko jeden wyraz z tego,
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: ktoś się naoglądał prawicowych idiotów na jutubie. Tyle że oni sami są w związkach i się z was śmieją kiedy zarabiają na waszych wyświetleniach. Chłopie, nie obwiniaj kobiet za to że szukają takich jak ty, bo jakby ci miłość wyznała brzydka, biedna i dysfunkcyjna dziewczyna to byś ją spławił
  • Odpowiedz
  • 1
@lazik_lesny myślę że niepotrzebnie zakładasz że to co pisze o podejściu wielu osób na tym tagu, odnoszę do mężczyzn ogólnie. I tak, zgadzam się, że niektóre kobiety tak samo nie rozumieją mężczyzn. W końcu wszyscy jestesmy ludzmi i jedni mają lepiej rozwinięte cechy społeczne a inni mniej. Naszej rozmowy w ogóle nie odbieram w kategoriach - wymiany poglądów z druga płcią. Rozmawiam z drugim człowiekiem, który ma swoje doświadczenia, wnioski, wartości
  • Odpowiedz
myślę że niepotrzebnie zakładasz że to co pisze o podejściu wielu osób na tym tagu, odnoszę do mężczyzn ogólnie


@MoccaC: no ok, to zwracam honor jeśli to nie są puste słowa

Nie będę rżnął głupka, jesteś kolejną różową, która zwraca tu uwagę na nienawiść wobec kobiet. Właściwie to nie spotkałem się tu z taką, która by nie zwróciła. Nie dalej jak kilka dni temu to samo pisała inna Mirabela, o której śmiało mówię, że jest w porządku - rozmawia jak człowiek z człowiekiem, po prostu. Zresztą sam już wiele miesięcy temu pisałem, że wulgarna mizoginia robi tu bardzo złą robotę, tzn. ja to widzę jako robienie na własną szkodę w sensie "społeczności". Kto ma silne powody nienawidzić, jego prawo i jego konsekwencje
  • Odpowiedz
  • 1
@lazik_lesny oj tak. Dostrzegam też o wiele więcej niesprawiedliwości np. Kobiety mowiace o równouprawnieniu i dyskryminacji, które w kluczowym momencie wyciągną "jesteś facetem więc powinieneś to i to". Mężczyźni zwykle rzadziej mówią o swoich uczuciach, ale tak samo cierpią z powodu nierealnych wzorcow w które są wtłaczani. I rozumiem naprawdę różne postawy na tym tagu, ale to o czym piszesz, to szyderstwo ma miejsce wszędzie i każdego dotyka w większym lub
  • Odpowiedz
Przyszlam tu podyskutować i własnie to robię


@MoccaC: jeśli to nie chęć trollingu czy też włożenia kija w mrowisko - to się chwali. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia na tagu, jeśli zamierzasz choć na chwilę zostać. Czeka Cię trochę przepraw, i nie mam tu na myśli zaproszeń do opuszczenia tagu (wersja bardzo kulturalna), które rychło otrzymasz, lecz "ścianę", o której wspominałem wyżej.
Z mojej strony możesz liczyć
  • Odpowiedz
  • 1
@lazik_lesny nie wpadam jak do zoo, ale czy na dłużej? Dla mnie bez różnicy, co podyskutuje to moje, że tak się wyrażę. Dyskusja nie musi mieć określonego celu, nie muszę nikogo "nawrócić". Przedstawię swój punkt widzenia, bo lubię.
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: no to chyba oczywiste, że każdy chce najpiękniejszego i najbogatszego partnera. Co w tym dziwnego? Tak samo jak każdy chce mieć dużo pieniędzy. Sęk w tym, że aktualne pokolenie ma w c--j wielkie ambicje niewspółmierne do możliwości.
  • Odpowiedz