Aktywne Wpisy
pastarri +53
Brakuje mi pracy z biura.
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
Aktywne Znaleziska
pracuje od miesiaca w nowej pracy, wozki widlowe i te sprawy. wiadomo jacy ludzie pracuja w tym #!$%@?. moj brygadzista awansowal niedawno na te stanowisko i jest z nim problem. mianowicie jest to typowy sebek z jakiejs wiochy, ktory ma srednio rozwiniety aparat mowy. ledwo co potrafi zlozyc zdanie i na dodatek jąka sie. jako, ze ja jestem mlody to sprawa wyglada jak wyglada - mlody tu, mlody tam. dochodzac do SEDNA wpisu. zauwazylem, ze jakiekolwiek polecenie, ktore on wydaje zebym zrobil, nie mowi mi bezposrednio tylko chlopakom, a oni przekazuja mi. JAK postepowac wedlug takiego osobnika, dajcie jakies porady. osobiscie staram sie unikac z nim rozmowy, bo widac, ze chce sie wywyzszyc i popisac. pytanie z jego strony i odpowiedz z mojej. nic wiecej, dajcie znac.
#pracbaza #januszex #psychologia
@dzuniorlump: 1. Naucz się pisać, bo brygadzista - jak twierdzisz - ma problemy z mową, a ty - z pisaniem. :-)
2. Przeczytaj ze zrozumieniem treść umowy, dowiesz się, czy masz wypełniać polecenia przełożonych czy kolegów.
99. Zmień pracę. Tak będzie prościej...
Czyli przez pełnomocnika rozmawiasz? A drażni cię, że on tak wydaje ci polecenia... ;>>>
2. tresc umowy nie zawiera tego co napisales.
3. wydaje mi sie, ze zle mnie zrozumieliscie. nie chodzi o to, ze mam wykonywac polecenia wspolpracownikow. brygadzista nie podejdzie do mnie sam, nie zadzwoni bezposrednio do mnie i zleci mi zadanie tylko mowi chlopakom po cichu, a oni przekazuja mi to co powiedzial im.
99. nie mam
@dzuniorlump: Nie, że nie potrafisz sklecić poprawnie zdań.
M.in. drzewiej ludzie niepiśmienni nie zabierali się za to.
;>
Trzymaj się umowy. W niej jest napisane, kto ma prawo wydawać ci polecenia.
Napisałeś (punkt pierwszy), że OSOBIŚCIE z nim nie rozmawiasz. Czyli rozmawiasz z nim