[Lwke]

Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje KARPIA. Nie dziwi mnie to, ponieważ wiem że jesteście tylko biednymi cebulakami i całe życie schabowe z mięsa za 7,99/kg. Nie znacie życia, wasze kubki smakowe są wypalone od podrobionych fajek i #!$%@? wódki. Nigdy nie mieliście okazji poznać smaków. Na widok łososia marynowanego w błocie byście pewnie skakali i darli mordę jak te małpy w zoo. Kompozycja słono-muliste, albo galaretowato-muliste to jedna z najlepszych rzeczy jakie można skonsumować. Prawdziwa eksplozja dla wyrafinowanych smakoszy, przyjemną nutkę dna jeziora można porównać do intensywnego torfowego aromatu dobrej whisky z Islay. W cywilizowanej i rozwiniętej Japonii, kiedy córka przyprowadza i przedstawia swojego wybranka rodzicom, ci wykonują test. Podają mu karpia po żydowsku. Kiedy chłopak rybki nie zje, albo powie że wali mułem, to wiadomo że pochodzi z patologicznej rodziny. Test działa z dokładnością 100% i nawet WHO i ONZ przyznali, że u rodzin w których dominuje alkoholizm, narkomaństwo i kazirodztwo zawsze pojawia się niechęć do tłuściutkiego karpika z ośćmi.

#pasta #swieta #heheszki

[Megawonsz_dziewienc]

@Lwke: zgadzam się. Nie ma nic lepszego niż smak ryby hodowanej w szambie

[nikolson]

@Lwke nie noxd op ewidentnie psychiczny XD