Wpis z mikrobloga

@ChochlikLucek: zależy czego oczekujesz od życia. Jeśli myślisz że będziesz zwiedzal kraje i będą ci za to płacili to zapomnij bo w porcie nie ma na to czasu. Jeśli chcesz zacząć zarabiać godziwe pieniądze zaraz po szkole to jak najbardziej warto
@ngfdfgdfg:
Jeżeli:
- lubisz pieniądze,
- lubisz odpowiedzialność i dużo obowiązków
- nie przeszkadzają ci nieregularne godziny pracy i robienie często 200h w miesiącu,
- jesteś odporny na stres
- lubisz monotonię
- lubisz zamknąć się w pokoju i cały dzień oglądać filmy,
- nie przeszkadza ci często #!$%@? jedzenie od "wykwalifikowanych" filipińskich kucharzy,
- nie przeszkadza ci towarzystwo prawie samych mężczyzn,
- nie przeszkadza ci praca z ludźmi, którzy pomylili
@ngfdfgdfg: nie warto
@karski: nie powielaj mitu, że marynarze dobrze zarabiają. Rozumiem jak koleś 50 lat, który nie ma kontaktu z branżą powie "jesteś marynarzem, na pewno dobrze zarabiasz" ale ty sam pracujesz na morzu, więc po co dezinformujesz?
@karski: Zarabiają ok ale nie zarabiają dobrze.

Chyba, że masz na myśli 1% najlepiej zarabiających, szczególne przypadki. Ale 1% najlepiej zarabiających zarabia dobrze niemal w każdej branży. Obstawiam, że np. 1% najlepiej zarabiających fryzjerów zarabia znacznie więcej niż średnio zarabiający 3 lub 2 oficer.

Zresztą ja liczę, że chce się mieć tyle samo czasu na lądzie co na morzu, bo jeśli ktoś chce spędzić 2-3 miesiące w roku na lądzie to
@r4do5: Polscy oficerowie pracujący na kablowcach, platformach, modu, lng, lpg, pasażerach itd. to 1%? Nie udowodnię ci, że nie, jednak intuicja mi podpowiada, że jest ich zdecydowanie więcej. Kwestia zarobków, to i tak kwestia indywidualna, dla jednego 100k rocznie będzie ok, drugi za 100k rocznie nie wstanie nawet z łóżka. Ktoś sobie podzieli przez 12 i powie, że programista Javy u Janusza dostanie więcej. Z kolei ja pracując na statku odłożę
na kablowcach, platformach, modu, lng

@karski: na tego typu statkach pracuje (i dobrze zarabia) właśnie 1%. Bo przecież są też kiepskie oferty na offshore, gdzie zarobki są zbliżone do przeciętnych. Pozostałe 99% musi pracować na masówkach i kontenerach, gdzie zarobki i warunki pracy nie są najlepsze.
@r4do5: wiesz, że zarabiając tylko 120 tys. rocznie taki oficer jest już w 1% najlepiej zarabiających w Polsce? Jeżeli mówimy o stosunku obowiązków, wiedzy, umiejętności, kwalifikacji do zarobków, to tak, tutaj już jest poważny problem.
@karski:
Po prostu uważam, że więcej szkody robisz niż pożytku odpowiadając i w pierwszym punkcie podając wysokie zarobki jako argument za pracą na morzu, chyba nie trzeba się popisywać przed anonimowymi ludźmi z internetu?

Równie dobrze mógłbyś napisać, że zarabia się 1500 funtów dniówki, bo jest pewnie na świecie około 10 starszych mechaników i kapitanów co tyle zarabiają (tak głoszą legendy).

Zarabiając średnią krajową, czyli niecałe 4000zł zarabiasz więcej niż ponad
@r4do5: Że to wciąż pułap zarobków, które pozwalają na godne życie bez większych zmartwień. Wśród moich znajomych i osób, z którymi studiowałem jest zdecydowana przewaga offszorowców i oficerów na tankach. Wszyscy są zadowoleni i rozumiem, że rozmawiamy cały czas o pozycji 3 i 2 oficera? C/O na tankach ma lekko powyżej 10k euro i to są dla ciebie słabe zarobki? To już nie wiem, ile ty byś chciał zarabiać. Nikogo nie
Przy zarobkach 120 tys. na pewno jest się powyżej 1% Polaków tylko, żeby tyle zarobić na stanowisku 3 oficera musisz przepracować około 10 miesięcy w roku.


@r4do5: albo 6 miesięcy na LNG, patrzysz z perspektywy oficera na generalce w Janusz Shipping to i takie masz postrzeganie tej pracy
zależy czego oczekujesz od życia. Jeśli myślisz że będziesz zwiedzal kraje i będą ci za to płacili to zapomnij bo w porcie nie ma na to czasu. Jeśli chcesz zacząć zarabiać godziwe pieniądze zaraz po szkole to jak najbardziej warto


@Tamilos: @ngfdfgdfg:

po szkole? Jak trafi na zbiorniki to kasa zaczyna się dopiero od starszego oficera. Pod uwagę należy wziać brak świadczeń socjalnych, podatki (coraz częściej) Wynagrodzenie najczęściej płatne wyłącznie
@karski: Po prostu, gdy ja wybierałem studia uważam, że zostałem zdezinformowany na temat zarobków zarówno przez otoczenie jak i oficjalne ulotki uczelni i teraz czuję się oszukany. Może po części sam jestem sobie winien, że nie zbadałem sprawy dokładniej kiedy rozpoczynałem studia. Nie chcę, żeby ktoś znalazł się w takiej samej sytuacji jak ja.
wiesz, że zarabiając tylko 120 tys. rocznie taki oficer jest już w 1% najlepiej zarabiających w Polsce? Jeżeli mówimy o stosunku obowiązków, wiedzy, umiejętności, kwalifikacji do zarobków, to tak, tutaj już jest poważny problem.


@karski: trzeba podzielić przez dwa i odjąć ubezpieczenie społeczne. Wtedy już nie jest tak kolorowo.