Wpis z mikrobloga

Odnoszę wrażenie że mając te 20 parę lat strasznie ciężko zbudować swoją grupę przyjaciół. Dwa razy w życiu miałem kompletny reset życia społecznego, ten drugi jak 4 lata temu wróciłem do PL. Każdy ma swoje grono z którym zna się od małego albo to studenciaki, każdy jest albo w związku albo ma już "psiapsi". Ja to taki new kid on the block zbierający kalarepę aby uciułać na +1 do reputacji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ostatnio jest ciut lepiej więc tagować samotność to było by kłamstwo. Nie jestem też nielubiany bo tu ktoś zaprosi na drina czy tam po prostu spotkanie. Ale wszystkie to jakieś takie... no...

#przemyslenia #feels #zycie #niebieskiepaski #rozowepaski
L3gion - Odnoszę wrażenie że mając te 20 parę lat strasznie ciężko zbudować swoją gru...

źródło: comment_1639951945NVkei5QTS56EIJrb2SW95N.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@Terakot: Potrzeba mi było sporo czasu aby wyluzować w pubie bo w sumie nigdy nie chodziłem. Pić średnio lubię ale to ewidentnie (chcąc nie chcąc) łączy ludzi i polepsza vibe...
  • Odpowiedz
@L3gion: Zgadza się. Już się nauczyłem przez te parę lat "dostosować" do pijącego towarzystwa, ale po jakimś czasie staje się to męczące i wymaga dodatkowego wysiłku. Zresztą ostatnio zmieniłem miejsce zamieszkania i tutaj nie mam z kim wyjść na większy wypad... Zacząłem nawet sztuki walki, ale nikogo ciekawego nie poznałem, wchodziliśmy, dawaliśmy sobie po ryjach i wychodziliśmy. Mam znajomych z gimnazjum jeszcze i podwórka. Inni jakoś szybko się wykruszają. Ze
  • Odpowiedz
@L3gion
Fakt, z wiekiem coraz trudniej o nowych znajomych, zwłaszcza bliższych. Ale są ludzie, którzy nie mają z tym problemu. Jak masz taką osobę w otoczeniu to dobrze się z nią trzymać.

U mnie w pracy jest taka jedna różowa. Odkąd się pojawiła, tak rozkręciła towarzystwo, że aż ciężko w to uwierzyć. Przed nią było po prostu nudno, chociaż wcześniej tak tego nie odbierałem. Teraz co chwilę ludzie umawiają się na
  • Odpowiedz