Wpis z mikrobloga

@Mineciarz69: Jakieś wybiórcze te dane, gdzie chociażby Hiszpania czy Włochy? W takiej Hiszpanii rodzi się mniej dzieci niż w Polsce pomimo większej ludności¯\_(ツ)_/¯ W sumie idziemy ścieżką tych krajów
  • Odpowiedz
@arsze_nick: We Francji jest dodatni przyrost naturalny od wielu lat, z czego naturalni Francuzi maja 1.3 dziecka, a muzułmanie 8.0, średnia powyżej 2.1 :) wiec podobnie pewnie jest w Hiszpanii i we Włoszech, stad wyżej od nas
  • Odpowiedz
@galek w niektórych kręgach kulturowych, w tych beznadziejnych afrykańskich krajach wielodzietność jest wręcz wymagana, by danego osobnika można było uznać za wartościowego, a śmierci głodowe oraz śmierci na choroby spowodowane niedożywieniem, to tam, tylko taki szczegół, kto by się przejmował. Dno dna.
  • Odpowiedz
  • 1
@Samedi dlaczego ma spaść ? Część z tych dzieciaków utrzyma się przy życiu, zje cokolwiek, prześpi w chatce z gówna i zrobi kolejne dzieci. Ludzkość ma sporą moc przetrwania
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@galek: dlatego, że może się okazać, że nie ma co zjeść, ani nie ma gówna na chatkę, a dzieciaki są tak zdegenerowane, że nie potrafią nic, nawet robić kolejnych dzieci. Oczywiście daleka droga jeszcze do tego, ale nie wykluczyłbym takiego biegu wydarzeń. Tym bardziej, jeśli dodamy do tego równania jakiś cios (katastrofę) w odpowiednim momencie.
"Nie ma niepokonanych, są tylko nie dość mocno trafieni."
Nawet, jeśli cios nie będzie wystarczająco
  • Odpowiedz
@galek: Tego też może nie być. Zima nuklearna/kosmiczna to nie jest odpowiedni klimat. Poza tym przetrwanie w każdym klimacie wymaga odpowiedniej wiedzy, której wielu ludzi obecnie nie posiada, bo żyją w społeczeństwie, gdzie całe życie robią jedną rzecz i za zarobione pieniądze kupują sobie usługi innych ludzi umożliwiające przetrwanie.
  • Odpowiedz
@galek: Tak, oni mają największe szanse, bo mają wiedzę i na dodatek potrafią żyć nie mając prawie nic, ale to też zależy od tego, jak mocno się z rowerka na ryj #!$%@?. A to z kolei jest zależne od prędkości, do jakiej rowerek rozpędzimy, jeśli wiesz, co chcę przez to powiedzieć.
  • Odpowiedz
@galek: Już teraz wleźliśmy wysoko na drabinę, a ciągle się wspinamy. Albo zaczniemy złazić, albo nie przeżyjemy upadku. Swoją drogą: chciałbym to zobaczyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@galek: lepiej niż w Japonii, a to ciekawe. Tylko że u nas dzietność spada głównie dlatego, bo ludzie są biedni. Tam to jest skutek late capitalismu i tego, że ludzie po prostu myślą.
  • Odpowiedz