Wpis z mikrobloga

Sparkasse - największy bank w Niemczech, 50 milionów klientów (!!!) a zarazem największa konserwa na rynku chce umożliwić dla swoich klientów handel krypto. Link. Uważam, że może to niezły zwrot dla rynku, bo w Niemczech naprawdę masa pieniędzy gnije w bankach. I nie mówię tu o 50m zwykłych Hansów ze sparbuchami, ale cichych rekinach typu diecezja w Monachium, która dzięki podatkowi kościelnemu ma 6 mld euro (przyrost o 0,5 mld w ciągu roku). Dodajmy, że kryptowaluty w Niemczech zwolnione są z podatku w przypadku hodlu przez conajmniej 12 miesięcy.
#kryptowaluty #bitcoin
  • 21
@CzulyTomasz: @plaisant: Ej... Czyli, jeśli ogarnę sobie zameldowanie w Niemczech i założę tam konto bankowe. To dobrze rozumuję, że kupując za pośrednictwem konta w DE i holdując krypto nie obowiązują mnie wtedy podatki? Tylko tyle mam zrobić? Mogę te pieniądze sobie potem przenieść do PL?
@sxldsxxl: ... i nie posiadać nieruchomości w Polsce. Udowodnić że mieszkasz w Niemczech na stałe ponad 185 dni w roku. Jak byś wrócił po roku do Polski to US by Cię zjadł razem z twoimi pieniędzmi. Nie uznaliby Ci tej rezydentury w Niemczech.
@sxldsxxl: teoretycznie musisz tam przebywać przez co najmniej pół roku rocznie, żeby rezydencja podatkowa była w Niemczech. W praktyce mogą się przyczepić do tego, że jednak ośrodek interesów życiowych masz w Polsce (najbliższa rodzina typu żona, dzieci) i powinieneś opodatkować się w Polsce. Z tego raczej łatwo się wybronić, jeżeli faktycznie zameldowany byłeś w Niemczech i tam odprowadzałeś składki zdrowotne/emerytalne i na ciebie przychodzą rachunki za prąd itd.

@plaisant: samo
@plaisant: Udowodnić to kwestia umowna. Bo... W sumie co można robić, aby udowadniać takie rzeczy? Teoretycznie jestem cały czas lokalizowany, gdy siedzę w Niemczech przez telefon. Ja nawet mam możliwość, aby siedzieć w Niemczech przez 185 dni w roku. A mieszkanie, w którym żyję w Polsce jest zapisane zgodnie z umową na moją matkę. Tylko ona po prostu żyje za granicą i ja sam tam rezyduję. No ale na papierze nie
@ericflat: To brzmi już w bardziej skomplikowany sposób. Bo mieszkanie w PL jest w papierach na matkę. No ale ja tam żyję i płacę za prąd, internet i tego typu rzeczy. Pytanie jak interpretować wówczas ośrodek interesów życiowych. Bo w Polsce tworzę treści copywritingowe, no ale robię to nawet, gdy nie ma mnie w kraju. Nie prowadzę firmy i po prostu rozliczam się jako działalność nierejestrowana za pośrednictwem Useme. Oni potrącają
@sxldsxxl: to nie takie proste, będąc zameldowanym w Niemczech a nie pracując tam lub nie mając prawa do bezrobotnego musisz się sam ubezpieczyć, a to wcale tanie nie jest. Ogólnie to nie opłaca się kombinować z tym meldunkiem, jeżeli nie chodzi o jakieś większe kwoty, w Polsce podatek od zysków kapitałowych nie jest aż taki wielki, jak sprzedasz przed upływem 12 miesięcy to w Niemczech jest większy. Poza tym jak trejdujesz
Wydaje mi się, że to mogłoby przejść. Problem jednak polega na tym, że w 10 lat to się może całe prawo podatkowe zmienić.


@sxldsxxl: Dokładnie. Teraz do władzy weszli m.in. zieloni, a oni byli bardzo przeciw krypto opartych na pow. I o ile ostatecznie jednak nie zmieniono prawa podatkowego odnośnie krypto, to nie wiadomo, jak to będzie za 10 lat.
@ericflat: To będzie kompletna loteria. Może się kiedyś okazać, że aby spieniężyć hajs za dekadę lub dwie, będziemy musieli mieszkać na Jamajce, bo nas #!$%@?ą. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale tak czy siak ja też bogaczem nie jestem i nie jest to jakaś moja senna zmora. Bardziej czysto informacyjnie do tego podchodzę.
@miki4ever: xD gdzieś było też wykopalisko że US z PL dopadnie Mireczków co pracują za granicą i tam się rozliczają a w PL rodzina i nieruchomości. Tam było coś więcej o tym pisane.