Wpis z mikrobloga

Dużo osób pyta tu o prace itp, może mój post komuś pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli mieszkasz w większym mieście w Niemczech, sprawdź czy w pobliżu jest Flink. To są dowozy zakupów do domu. Dają ci elektryczny rower, mają swój jakby magazyn. Dostajesz plecak i jedziesz. Z reguły do 10 minut w jedną stronę.

Praca mega luźna, średnio tak 1-2 klientów na godzinę. Płacą 12 euro na godzinę, do tego 70 euro za każdy tydzień w którym zrobisz powyżej 40h oraz dochodzą napiwki. Także takie 1700 euro ma rękę przy pierwszej klasie podatkowej jest do zrobienia.

Wg mnie lepszej pracy dla osób bez niemieckiego i z samym angielskim nie znajdziecie
#niemcy #pracbaza
  • 19
@Naturmensch: No tak, w apce. I co w tym złego? Na koniec miesiąca dostajesz je wypłacone netto razem w wypłata

No i mimo wszystko lepiej skoczyć dwa razy na godzinę 10 minut rowerkiem niż #!$%@? 8h na magazynie za mniejsza kasę XD
@mzuczek: Gorillas z tego co widziałem płaci mniej i ponoć dość kiepsko wygląda u nich ta praca. We flinku jest mega chillera i przez 70% czasu pijesz kawę i siedzisz na telefonie XD Przynajmniej na południu Kolonii z tego co wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@opszar: Mój ziomek jeździ. Finansowo wyjdziesz trochę lepiej, za to większy #!$%@?. I nie wszędzie dają elektryczne rowery ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ogólnie bardzo mądry wybór, nie wiem czemu Polacy tak jebia na tych magazynach a w tych dowozach ich praktycznie nie ma XD
@erni13 To szczerze wolę zarobić te 100€ mniej a spokojnie sobie pracować xD. A nie wiesz jak rekrutacja wygla, biorą każdego dosłownie? Pracuje teraz w de jeśli to ma znaczenie
@opszar: No jak na ironie to właśnie na tych magazynach zarobisz sporo mniej niż w jakimś flinku. Do tego masz luźna robotę, sam wybierasz sobie zmiany itp

Biorą praktycznie każdego, jak masz prawo jazdy i znasz niemiecki to jestes wręcz überqualifiziert XD
@opszar: A właśnie, do tego masz umowę na stałe więc w przeciwieństwie do robaków na magazynie nikt cię nie #!$%@? z pracy jak się przeziębisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@erni13: coś mi się wydaje, że gorillas na początku też było "lepsze" z perspektywy pracownika, a rozrost firmy wpłynął na pogorszenie.

Flink jest extra, z perspektywy klienta :D chociaż mniejszy asortyment niż w gorillas
@MrGabor: Z tym, że z tego co pamiętam to Gorillas przez fale hejtu zaliczyło mocny zjazd. Więc Flink jakby nie było, musi dbać o swoich pracowników i jest to robota typu "No Stress"
@erni13: Jednak wypadaloby cos umiec powiedziec. Chociazby dzwoniac do domofonu czy chociazby zrozumiec instrukcje jak np. znalezc mieszkanie w kamienicach z „przelotkami”