Wpis z mikrobloga

Moja pierwsza walka w życiu. Jak na 35 lat i chłopaka który nigdy się nie bił to jestem dumny z drogi jaką pokonałem. Ja białe rękawice.

Niestety porażka. 2 runda RSC. Nie spodziewałem się tak mocnych uderzeń. Nie potrzebnie chciałem zaznaczyć końcówkę rundy dla siebie, przez co mocno poszedłem w chaotyczny atak zupełnie zapominając o obronie. Druga runda podobnie jak końcówka pierwszej. Od początku chciałem zaznaczyć swoją przewagę zapominając o obronie.

Trochę stres, kilka niepotrzebnych błędów, musiałem 0.5kg zbijać rano... W lutym przeciwnik da mi rewanż.

#boks
Nester86 - Moja pierwsza walka w życiu. Jak na 35 lat i chłopaka który nigdy się nie ...
  • 17
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nester86: I bardzo ładnie. Fajna praca nóg I ładne kombinacje, tylko pod koniec niepotrzebnie zacząłeś machac rekami bez ladu, bo wygrywales cala rundę na miękko, dopiero jak się odsloniles to tak naprawdę twój przeciwnik cię trafił.
@Meybah usłyszałem z narożnika że koniec i chciał zaznaczyć swoją przewagę. Dzięki za dobre słowo też uważam że początek jak na pierwszy raz wyglądał ładnie.
@Nester86: jak na pierwszą walkę spoko, widziałem gorszych (moja pierwsza walka lepiej pewnie nie wyglądała xD). Długo trenujesz?
Ogólnie musisz popracować nad szybszym lewym prostym, bo nie jest ani szybki, ani precyzyjny, ktoś lepszy by to wykorzystał boleśnie bo ręka i wolno leci i wolno wraca. Druga sprawa to garda/obrona, przez to, że masz wolny lewy (fajnie nim pracujesz tak btw) to jesteś cały czas odkryty, co imo się pod koniec
@eovenn od 5 lat ale miałem ponad roczna przerwę na wychowanie dziecka, priorytety :)

Mam takie same wnioski jak ty. Głównie praca lewym prostym, za słaby, za mało precyzyjny. A to właśnie lewym mnie załatwił mój przeciwnik.

No i chyba właśnie to doświadczenie było najważniejsze. Sparuje 15-20 rund tygodniowo i nie spodziewałem się takiej różnicy w sile uderzenia, kurde naprawdę bolało :)
@krypec dzięki :) trochę tak było nie chciałem w pierwszej rundzie się wystrzelać z paliwa. Następnym razem ruszę dynamiczniej bo tlenu jeszcze miałem jak schodziłem do narożnika
@Nester86: zrobisz go dwoma combo,

przed wejściem w półdystans bijesz jab prawy prosty (zmyłka) i od razu ze skrętem ciała lewy podbródkowy i kończysz.

ewentualnie bijesz na wątrobe, gość się odsłania cały czas, i widać że cocky fighter w 23 sekundzie już by leżał jakby trafił na kogoś kto już sparował
@Nester86 tez bym się chętnie wzial za to ale mam rocznego synka i drugie dziecko w drodze ( ͡º ͜ʖ͡º) jakby się jakoś udało to zorganizujemy jakiegoś spara co? :D