Wpis z mikrobloga

@Evert: właśnie chodzi o to, że ta walka nie jest trudna tylko #!$%@? polegająca na szczęściu, że bossowie nie będą mieli nałożonych ataków na siebie. Trudna walka to manus, artorias, gwyn - te walki wymagają wyuczenia się ich ataków, dobrych rolli i wyczucia kiedy możesz atakować i ile razy. Przy walce z ornsteinem i smough walka polega na oneshotowaniu jednego, bo to co wymieniłem wyżej nie ma na niej zastosowania
Walka polega na czystym RNG, bo albo jeden z bossów przestanie cię atakować i masz okienko żeby jednego zoneshotować, albo biegasz z nim przez godzinę.

Trudna walka to manus, artorias, gwyn


@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: Tak, ale dla wielu graczy ornstein i smough to bariera, bariera cierpliwosci, zawzietosci, buildu postaci (bo jednak dla slabej postaci walka wydluza sie i robi o wiele gorsza), pozycjonowania sie itp itd

Jasne pozniej sa trudniejsi bosowie, lubie artoriasa
zabiłem ich w solo z lighting spear'em


@Solux: no ok chociaz ds1 jako mag czy w ogole z lightning spearem to easy mode i pewnie problematyczni staja sie calkiem inni bosowie niz normalnie. Wez pod uwage jak wielu graczy w ogole znajdzie lightning spear za 1 razem nie uzywajac poradnikow i pakujac w wiare ktora do tego momentu ma wybitnie malo ofensywnych opcji.

a jeszcze jak sie ogarnia troche gre to
ze jak sie ogarnia troche gre to moim zdaniem ds1 sa podatne na takie wykorzystywanie znajomosci gry. To troche gra na zas


@3mortis: źle mnie zrozumiałeś chodzi mi o tą włócznie którą znajduje się w fortesy senna którą się dostaje za zabicie mimic'a
@Solux: aaa to ok, faktycznie pisales +3 ale jakos w glowie mi sie juz zakodowal cud
Mysle ze wlasnie nie przypadkiem tworcy zostawili w fortecy sena taka zabawke z ktora wielu konczy cale soulsy bo 80% wrogow nie lubi piorunow, znow na zasadzie "znalazles? to fajnie, korzystaj"
Tak, ale dla wielu graczy ornstein i smough to bariera, bariera cierpliwosci, zawzietosci, buildu postaci (bo jednak dla slabej postaci walka wydluza sie i robi o wiele gorsza), pozycjonowania sie itp itd


@3mortis: właśnie w tym problem, że jeżeli boss zależy od buildu to nie jest trudny tylko frustrujący. Tak jak mówiłem, boss jest kompletnie RNG, bo dzisiaj właśnie go zabiłem za trzecim razem, bo wiedziałem na czym ta polegała, czyli
Tak jak mówiłem, boss jest kompletnie RNG, bo dzisiaj właśnie go zabiłem za trzecim razem, bo wiedziałem na czym ta polegała, czyli god bless rng. Ornstein ma szarżę, a smough ma ten swój ślizg i nie ważne jak dobrego masz skilla nie unikniejsz tego, bo jest to fizycznie niemożliwe z powodu, że jak kończy ci się iframy z roll od razu wchodzi ci kolejny atak.


@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: Tutaj tez sie tak do
@3mortis: mówiąc mechaniki typu "Andrzej mam pomysł" miałem na myśli #!$%@? mechaniki typu:
- mob ci nakłada efekty typu: krwawienie, toksyna dwoma atakami, bo staty zwiększające resist są kompletnie bezużyteczne
- odbijanie się broni od ściany tylko gracza, a nie mobów
- hity przez ścianę XD Moje ulubione
- blighttown i nie mam pomysłu co twórcy mieli w głowie projektując je
- albo blokowanie się między mobem, a ścianą co w