@LajfIsBjutiful: ja stwierdziłem że jedno mogę mieć bo to nie jakiś wielki problem, a życie ucieka. Dobrze zrobiłem, moi rodzice zdarzyli zżyć się z wnuczką a tacie to już dużo czasu nie zostało. Więc to dobra decyzja.
@DexterFromLab: I cieszysz się że masz dziecko bo rodzice mają fun? Gratuluję rozumowania
@LajfIsBjutiful: Dokładnie. Chcesz robić rowy koparką - zrób kurs, naucz się, zapłać. Chcesz jeździć samochodem, to samo. Nawet pomoczyć bambusowego kija z żyłką nad rzeką, to musisz zrobić kartę wędkarską, zapłacić hajs i coś tam wiedzieć w tym kierunku. A gówniaki? Pokazuj pieroga Halyna będziem potomka robić he he he. A później jakoś to będzie.
@LajfIsBjutiful: Znajomy 24 lata, właśnie drugiego Bobofruta zrobił. Pracę ma, wszystko git. Mniejszy podatek będzie płacił z tego powodu. Gadał że nie chcę czekać, aby jego syn, gdy będzie już nastolatkiem traktował go jak dziadka. Jest w tym trochę racji, ziomek będzie miał 44 lata i najmłodszy dzieciak będzie miał 20 lat. Przecież to jeszcze drugie życie można sobie ułożyć. Takie czekanie i budowanie kariery to stawianie wszystkiego na jedną
@LajfIsBjutiful: większość ludzi nigdy się nie "dorobi" tak samo jak większość ludzi nigdy nie będzie miało kariery tylko całe życie będzie chodzić do roboty... just sayin
@vankaszaner: Ja się dorobiłem zanim miałem dzieci - polecam ta metodę - pełen luz, pełno czasu na dzieci, mnóstwo czasu w podróży, zero zmartwień o wydatki, rachunki itd.
Dzieci dopieszczone, mam czas angażować się w ich życie szkolne, mamy czas na codzienny rodzinny spacer, weekendy całe razem od rana do wieczora.
@DexterFromLab: I cieszysz się że masz dziecko bo rodzice mają fun? Gratuluję rozumowania
Dzieci dopieszczone, mam czas angażować się w ich życie szkolne, mamy czas na codzienny rodzinny spacer, weekendy całe razem od rana do wieczora.