Aktywne Wpisy
bylem_zielonko +98
Jak to było? "Nareszcie koniec 'upałów'"?
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
saji +28
Nie mogę w tym kraju jeździć samochodem. Praktycznie wszyscy ignorują przepisy. Zaczyna się pewnie niewinnie: "50km/h"? Prosta droga, przecież można pocisnąć 70." I dzięki takiej furtce zaczyna się dalsze olewanie. Gdyby to była kwestia gapiostwa to jeszcze pół biedy, ale nie- to mentalność. Nawet jak kierowca kogoś zabije (no chyba, że jest bogaty i trafi na rodzinę z małym dzieckiem) to w komentarz pod artykułem zaczyna się obrona.
W ten weekend dalszy
W ten weekend dalszy
Czy mieliście taką sytuację, że zatrudniliście się w danej firmie, ale coś wam nie pasowało i zwolniliście się po tygodniu/miesiącu?
#it #praca #junior #programowanie #rekruter #rekruterzy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61b12292f6a171000ab1d6fc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
A z jakiego powodu?
Atmosfera jest super, jednak mam wątpliwości co do obranej ścieżki kariery, jestem studentem, więc cieszyłem się, że dostałem szansę w ogóle pracować w szeroko pojętym IT. Po prostu bardziej wolałbym spełniać się w back-endzie niż we front-endzie (obecnie pracuję we frameworku Angular).
Pytanie, czy lepiej przeboleć i zdobywać expa w pracy z Angularem czy
- raz w korpo po 2 miesiącach jeszcze na próbnym, wiedziałem ze nie zostanę i któregoś dnia po skończonej pracy zamknąłem laptopa i po prostu wyszedłem, napisałem maila że nie wrócę a materiały zostawiam na wspólnym dysku, dobijali się do mnie telefonicznie ale nie odebrałem nigdy, kartę dostępu wysłałem pocztą ( ͡° ͜ʖ ͡°) przyczyną że nie wytrzymałem do końca było to że dzień przed prezentacją którą miałem robić dostałem info że ma być po angielsku, co wymagało jej przerobienia xd
- to już na b2b po pierwszym dniu jak zobaczyłem ile jest pracy, podziękowałem następnego dnia rano ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jak coś wam nie pasuje to się nawet nie zastanawiajcie tylko spieprzajcie, chyba że boicie się że spotkacie tych ludzi