Wpis z mikrobloga

@Ynfluencer: podbaza - prymus/kujon
Gimbaza/licbaza - olewka, żeby zdać i tyle
Studia - chodziłem w kratkę i ogólnie na luzie, obrona na bdb
Nie licząc nauki czytania i podstaw matematyki, w pracy zawodowej nie przydało mi się nic ze szkoły.
Wiedza ze studiów? Może z 10-20%
Także ten ¯\_(ツ)_/¯
@Ynfluencer: Z przedmiotów których nie lubiłem i które wybitnie olewałem (głównie fizyka i matematyka) miałem ledwo 2 (ʘʘ) Z przedmiotów które mnie nudziły miałem 3-4, a z tych do których się przykładałem i mnie interesowały miałem 4 i 5. Ogólnie byłem średnim uczniem ze średnią w granicach 3,5 - 4. Też jestem porządny, kradnę tylko okazyjnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ynfluencer

A się przyznam że nie uczyłem się wcale. Jechałem tylko na wiedzy którą zdobyłem w szkole, a dom nie był miejscem do nauki (tylko zadania domowe robiłem, ale też to często olewałem bo nie sprawdzali). Wystarczyło żeby kończyć klasy z kilkoma dwójkami, trójkami czy czwórkami (tutaj te łatwe przedmioty, muzyka, plastyka, informatyka, wf, religia).