Wpis z mikrobloga

Wyciszenie wewnętrznego monologu - klucz do szczęścia?

Poezja, muzyka, sztuka, religia, psychodeliki, medytacje - mamy tysiące sposobów żeby wywołać R-mode - myślenie bardziej prawą półkulą niż lewą.
(O R-mode wyczytałem trochę w tej książce - https://www.amazon.pl/Hunt-Pragmatic-Thinking-Learning-Refactor/dp/1934356050 )

Skrótowo (i pewnie niepoprawnie):
Myślenie lewą półkulą - język, logika, abstrakcje.
Myślenie prawą półkulą - całościowe, niewerbalne spojrzenie.

Znalazłem też ciekawy artykuł na ten temat - kobieta miał udar, przez jakiś czas nie mogła mówić. I jednocześnie czuła w tym swego rodzaju błogość ducha. Spokój. Miała wyciszony wewnętrzny monolog:
https://nautil.us/issue/47/consciousness/what-my-stroke-taught-me

Może tu jest klucz do tego co potrzebujemy żeby mieć więcej spokoju wewnętrznego?

Język, logika, myślenie sekwencyjne - myślenie lewą półkulą - są konieczne by działać w tym świecie i oddziaływać na nasze otoczenie (mowa, pisanie). Niemniej jednak potrzebujemy momentów spokoju duszy i właśnie takiej błogości? Innej percepcji?
I również momentów inspiracji czy kreatywności?

Wg książki User's Illusion świadomość człowieka jest w stanie pomieścić około 60 bitów informacji. Przez świadomość człowieka mamy na myśli to czym żonglujesz w danym momencie. Czyli na przykład napiszę "pomyśl o purpurowym słoniu" i wtedy masz ten obraz w swojej świadomości - teraz w tym momencie. Albo numer telefonu który próbujesz zapamiętać zanim go zapiszesz. 60 bitów to nie jest jakoś bardzo dużo.

Dalej robi się ciekawiej - podobno wszystkie sensoryczne informacje jakie możemy zarejestrować to jakieś 11 miliardów bitów? Czyli np. cały czas dochodzą do ciebie bodźce z małego palca lewej stopy, tylko nie masz potrzeby na nich się skupiać. Chyba że ktoś napisze ci żebyś skupił się akurat na tym - i teraz rzeczywiście czujesz że masz tego małego palca.

I takich bodźców, wewnętrznych i zewnętrznych, jest cała masa. Słuch, wzrok, dźwięk, zapach, dotyk - to jest ogrom informacji która dociera do ciebie, której nie jesteś bezpośrednio świadomy. Zresztą ciężko sobie wyobrazić świadomość która widzi te wszystkie bodźce naraz...

Więc bardzo dużo dzieje się poza naszą świadomością. Ale to też pokazuje jak potężne procesy dzieją się poza naszą kontrolą - i jak umiejętne ich wykorzystanie może mieć pozytywny wpływ na nasze pomysły i kreatywność.

W końcu wszyscy znamy historie odkryć dokonanych w czasie brania prysznica (hehe), spacerów, przed pójściem spać czy w innych momentach niepełnej świadomości - to są właśnie efekty działania tego R-mode'owego myślenia.

Jedyny minus jest taki, że z definicji nie mamy nad nimi bezpośredniej kontroli.

Więc jedyne co nam pozostaje to stworzyć im dobre warunki do działania:
- porządny sen
- dobra dieta
- odpoczynek
- konsumowanie wartościowych treści
- i najważniejsze - używanie świadomości na problemy które chcemy rozwiązać - i później pozwolenie żeby ta podświadomość wzięła stery w swoje ręce i coś wymyśliła...

#przemyslenia #przemsyleniazdupy #biologia #mozg #dualizm #neuronauka #rozwojosobisty