Wpis z mikrobloga

@fafner: tak jakby, efekt głupiego eksperymentu (z cyklu to musiało się źle skończyć) który się skończył małą "eksplozją pianki poliuryetanowej z zakręconej butelki po nestea. Zęby dać ogląd sytuacji Robiliśmy to z bardzo małą porcją, na chwilę cała reakcja jakby się zatrzymała, a potem ni stąd ni zowąd wywaliło korek, sprężone gazy wywaliły całą piankę z butelki na posadzkę (najlepsze jest to, że butelkę zakręciłem kiedy prawie całe powietrze zostało z
@Lord_Blizzard: po fakcie tak własnie się zastanawialiśmy czemu tego nie kręciliśmy.

@ostr: o całym zakładzie można niezłe ama, bo wiele ciekawych rozwiązań jest zastosowanych, są 4 linie do produkcji pianek do samochodów, jedne są z początków działania, a inne są nówki widać niezły postęp w optymalizacji i w ogóle, niestety taki artykuł musiałby zawierać zdjęcia/filmiki jak to wszystko pracuje, a obawiam się, że bez konsekwencji nie mógłbym czegoś takiego zrobić
@footix: nie wyglądało to aż tak efektownie :P Chociaż jakby nakręcić zabawy chłopaków z suchym lodem to coś może by się dodało, parę wyrw w trawnikach było od "wybuchów".