Aktywne Wpisy
pearl_jamik +62
xPekka +122
Ku*wa bardziej nachalni niż sprzedawcy garnków xD Mordo dawaj pod prysznic po treningu, mordo czemu chcesz zakładać czyste ubrania na spocone ciało, dawaj pod prysznic, mordo będziesz śmierdział, dawaj pod prysznic, mordo ty lubisz tak chodzić spocony? dawaj pod prysznic
Czemu istnieją faceci którym tak przeszkadza, że ktoś woli się umyć w domu XD
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #logikaniebieskichpaskow
Czemu istnieją faceci którym tak przeszkadza, że ktoś woli się umyć w domu XD
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #logikaniebieskichpaskow
W pierwszej części cyklu opisałem proces czyszczenia plastików za pomocą APC oraz zabezpieczenia dressingiem. Był to proces wymagający czasu i pracy ale dający najlepszy efekt a czasem, w przypadku szczurów, jedyny skuteczny. Jednak do bieżącego mycia i ścierania kurzu z deski rozdzielczej nie potrzebujemy aż takiej „siły”. W tym wypadku z pomocą śpieszą nam środki typu interior cleaner oraz interior quick detailer. Rozbijmy sobie je na czynniki pierwsze.
Interior cleanery to środki, które mają za zadanie oczyścić powierzchnie z zabrudzeń. Czym różnią się od APC? Maja mniejszą moc czyszczącą od APC, nie wymagają wymywania w przeciwieństwie do APC, mają pH przesunięte w stronę neutralnego (APC to w większości środki zasadowe), są bezpieczniejsze niż APC, przeważnie są to środki gotowe do użycia - nie wymagające rozcieńczenia. Chemia typu IC nadaję się do czyszczenie niemal każdego elementu wnętrze (plastiku, tapicerki, ekranów LCD, skóry, podsufitki) co nie zawsze jest oczywiste w przypadku APC. Kolejną przewagą użycia IC nad APC jest sposób użycia, najczęściej aplikujemy środek z atomizera na mikrofibrę i wycieramy powierzchnię.
Interior detailery/quick detailery z kolei to w teorii produkt 2 w 1. Mają za zadanie wyczyścić oraz zabezpieczyć plastik. Z reguły „moc czyszcząca” to jedynie zebranie kurzu i delikatnych zabrudzeń. Z zabezpieczeniem też jest różnie – są środki, które potrafią przyciemniać, niektóre zostawiają tylko warstwę ochroną UV. Można aplikować na powierzchnię, odczekać chwilę i wytrzeć mikrofibrą lub po prostu zaaplikować na mikrofibrę i wytrzeć kokpit.
Co wybrać? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Są środki, które zostawiają „coś po sobie” – te wyjątkowo nie nadają się do błyszczących powierzchni, zostawiają mazy na ekranach LCD, piano blackach czy chromowanych elementach jak np. klamki. W takim wypadku lepiej sprawdzają się produkty na bazie alkoholu, które szybko odparowują. Na ale właśnie szybko odparowują, przez co praca z nimi nie jest zbyt przyjemna na chropowatych powierzchniach.
#detailing #cardetailing #autodetailing #samochody #motoryzacja
1. EcoShine Multishine Alco Max – jedyny cleaner w koncentracie jakiego używałem. Na bazie alkoholu, przyjemny morelowy zapach, mega wydajność. Wychodzi tak tanio, ze leje go gdzie się da, nawet nim wymywam APC. Cena 14 zł za 1 L koncentratu.
2. Tenzi Detailing Czysty Kokpit – przyjemny w pracy cleaner, tani i dość mocny jak na produktu tego typu. Przyzwoicie się pieni, można nim pracować pędzelkiem. Cena około 10
1. Tenzi Detailer Kokpit Mat – minimalna siła czyszcząca, lekkie przyciemnienie, 3 ładne wersje zapachowe (truskawka, wanilia, męskie perfumy). Dużo osób używa go jako „samoistnego” dressingu. Zostawia mazy na błyszczących i gładkich elementach, które potem łatwo dotrzeć suchą fibrą. Cena 7,50 zł za 600 ml.
2. CarLab Interior Cleaner – jak w przypadku Gyeona nazwa może mylić. Moim zdaniem środek coś po sobie zostawia i lekko odżywia plastik,
02. Dressingi do plastików
03. Szyby
04. Felgi
05. Opony
[06. Owady]( https://www.wykop.pl/wpis/60180625/abcdetailingu-lekcja-szosta-owady-zanim-przystapim/)
07. Mycie – PRE-WASH
08. Mycie - Dwa wiadra
09. Osuszanie
10. Smoła, asfalt, żywica
11. Plastiki zewnętrzne
12. Uszczelki
13. Niewidzialna wycieraczka
14. LSP: Quick Detailery i Quick Waxy
@vlodek2532: w porównaniu do poor boya to jest subtelny, ale w sumie dawno używałem i nie w moim aucie ( ͡º ͜ʖ͡º)