Wpis z mikrobloga

#neuropa

Przeczytałem sobie kolejną część "Sagi Królestwa Niekończącej się Beki" czyli wywiad z JKM.

http://www.wykop.pl/link/1720072/korwin-mikke-nie-wykluczamy-koalicji-z-pis-em-jagiellonski24/

Wywiad jest ciekawy bo JKM mówi dużo, na temat i dość spokojnie - czyli jest to czego brakuje w występach TV czy jego autorskich tekstach.

Oczywiście Krul nie mógł sobie darować strzelenia kilku korwinizmów:

Swoją drogą ciekawe, że młodzi ludzie mają na ogół zaufanie do ludzi bardzo młodych albo bardzo starych, np. do Rona Paula czy do mnie. Natomiast pokolenie dzisiejszych 40- i 50-latków uważane jest za stracone. Za długo żyli w tym najgorszym, topornym socjalizmie, nie znając jednocześnie dawnych czasów.


Tak samo stracone jest pokolenie 70 latków takich jak JKM - urodził się w 1942 roku, jakie 'dawne czasy' (poza topornym socjalizmem) może on pamiętać? :)

Przede wszystkim staralibyśmy się wejść w koalicję, to naturalna droga dla każdej partii.


Koalicja = kompromisy, a przecież:

http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comment_lGC9KG46WMqboofFkCbRBpZfnf9f1dCL,wat.jpg

Minister jest tylko władzą wykonawczą, nie odpowiada za samo pisanie ustaw.


De facto w Polskim systemie to w ministerstwach powstają projekty ustaw (pewnie wyjdzie, że 90% uchwalanych ustaw to projekty rządowe, zastrzegam jednak, że DZD - później sprawdzę). Co zresztą kilka pytań dalej przyznaje sam Krul (Dziś rząd łączy dwie funkcje: wykonawczą, którą sprawuje niewłaściwie oraz de facto ustawodawczą, przepychając swoje ustawy przez Sejm)

Osobiście nie wierzę w skuteczność działania think thanków.


Jako jedyny odnoszący na świecie sukcesy polityk nie wierzy w wsparcie ekspertów... oh wait :)

Nie! Likwidujemy je i koniec. Jak najbardziej, pozostawimy 2% z nich, może mniej.


Jasne. Duży % naszego ustawodawstwa wynika z umów międzynarodowych i członkostwa w UE - nie jest możliwe zlikwidowanie tych ustaw bez np. wystąpienia z takiego UE.

Wystarczy zlikwidować bieżący kodeks karny, ogłosić, że dotychczasowe wyroki były precedensami i od tej pory sędziowie będą orzekać na ich podstawie


Czyli generalnie sztuka dla sztuki - prawo nie zostanie uproszczone i ułatwione tylko bardziej skomplikowane - zamiast jednego zbioru z przepisami/zasadami dot. prawa karnego będziemy mieć kilkaset tysięcy wyroków, które stanowią powszechnie obowiązujące prawo. Duuuuże ułatwienie dla szarego człowieka i 'cios' dla prawników-karnistów. :D

Obecnie istnieje absurdalna sytuacja, w której sędzia wyrokuje na podstawie ekspertyz biegłych. Logicznym rozwiązaniem w tej sytuacji jest mianowanie tegoż eksperta sędzią. To znacznie uprości sytuację


Tak inżynier od mostów czy lekarz medycyny sądowej powinien być sędzią - tylko czy nie będzie wówczas potrzebował biegłego prawnika? :) I co jeśli w sprawie trzeba mieć 20 biegłych z różnych dziedzin? :) A całkiem serio - jakiś przykład gdzie to funkcjonuje i jak się sprawdza? :)

W USA istnieje przepis, mówiący, że samochód musi mieć jedno światło białe z przodu, jedno czerwone z tyłu i ani słowa więcej. W Polsce mamy przepisy o kształcie i odcieniach tych świateł. To całkowicie zbędne


Co jest oczywistą nieprawdą - przepisy homologacyjne aut w USA są nieco inne (czasami np. w dziedzinie świateł nieco bardziej liberalne), ale nie ograniczają się wyłącznie do zapisu, że jedno światło białe i jedno czerwone. Nie bez przyczyny wszystkie auta z USA mają pomarańczowe światła z przodu pełniące funkcję naszych pozycyjnych/obrysówek. Tu chociażby fragment tekstu prasowego z 1963 roku opisującego wprowadzenie obowiązkowych pomarańczowych migaczy z przodu (czyli już wówczas nie wystarczyło jedno białe/jedno czerwone) + info, że osoby mające migacze samoróbki (a nie zalegalizowane przez władze stanowe) mogą być aresztowane:

http://i44.tinypic.com/1feba1.png
  • 35
zamiast jednego zbioru z przepisami/zasadami dot. prawa karnego będziemy mieć kilkaset tysięcy wyroków, które stanowią powszechnie obowiązujące prawo


@RageKage: Czy udana kasacja wyroku byłaby aktem deregulacji? Brzmi jak nieustanna deregulacja, wchodzę w to.
Czy udana kasacja wyroku byłaby aktem deregulacji? Brzmi jak nieustanna deregulacja, wchodzę w to.


@Ginden: tylko skoro 'prawem' mają się stać już wydane wyroki to masz problem bo możliwość kasacji tych wyroków jest ograniczona i maleje w czasie (upływ terminów) - co więcej masz zasadniczo prze-regulowanie bo dotychczasowe wyroki np. w sprawach o zabójstwo deko się różnią (za każdym razem nieco inna sytuacja)... i będzie trzeba wydawać wyroki regulujące 'kolizję' starych
to przecież ja Korwinowi nie bronie polemiki, nie raz też pytałem czy ktoś z KNP nie zrobi AMA o ich programie bo ja zawsze chętnie...


@RageKage: Ale Korwin jak widać, nie szuka polemiki z Tobą. Szkoda bo widzę, że bardzo chciałbyś z nim porozmawiać.
Ale Korwin jak widać, nie szuka polemiki z Tobą. Szkoda bo widzę, że bardzo chciałbyś z nim porozmawiać.


@barteq_g: szczerze? nie - bo i o czym? Ja mam wyrobione zdanie o Korwinie jako dyskutancie - nie uważam go za osobę na tyle kulturalną i racjonalną żeby dyskusja miała sens... to raczej byłaby emocjonalna przerzucanaka masakracjami z góry skazana na porażkę (tzn. brak racjonalnych wniosków i brak ew. korekty stanowisk)

chętniej bym
przepraszam źle się wyraziłem mea culpa - wpadasz i "jedziesz" po autorze za wypowiadanie się


@ostr: Po nikim nie jadę. Po prostu zastanawia mnie po co traci czas na rozważanie tekstów człowieka którego uważa za niepoważnego, niegodnego dyskusji z nim.
@barteq_g: 90% osób "politykujących" na wykopie uważa "przeciwników" za niepoważnych/niegodnych dyskusji a nie przeszkadza im to płodzić tysięcy komentarzy i wpisów dziennie. Nie wspominając o robieniu śmiesznych obrazków z ich cytatami/minami/gestami; wrzucaniu na youtube ich wypowiedzi; śledzeniu twittera/facebooka danego polityka i wrzucaniu screenów gdy pojawi się coś niefortunnego itd.
Rozumiem, że to wszystko ma na celu sprowokowanie kogoś z KNP aby z Tobą podyskutował? :) Nie można po prostu do kogoś napisać?


@barteq_g: dlaczego prowokowanie? po prostu się wypowiadam, jak ktoś z KNP chce polemizować to przecież może mi tu odpowiedzieć - nie rozumiem zupełnie do czego zmierzasz i o co chodzi... że zamiast pisać na mikro powinienem szukać namiarów na ludzi z KNP i wysyłać im swoje wątpliwości mailem?
dla moich czytelników np. @ostr lubi do porannej kawy i bagietki z francuskim serkiem lubi poczytać moje wywody, jak widać kilka innych osób też - takie hobby piszę 'mikorbloga' dla tych co chcą go czytać :)


@RageKage: No właśnie zastanawia mnie to Twoje zainteresowanie Korwinem bo jak dla mnie to jest to przejaw jakiejś obsesji.:) Są ludzie którzy bezgranicznie ufają w każe jego słowo i bronią jego opinii w każdej możliwej
gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższy weekend to wziąłbyś w nich czynny udział (zakładając, że wystartowałyby takie partie, które obecnie znamy)?


@przemek6085: do Senatu tak, do Sejmu zapewne nie... taką mam zazwyczaj zasadę, bo lubię głosować na konkretnego człowieka, a nie na partię. Czasami robię wyjątki i kogoś skreślam w sejmowych, ale to jak uznaje to za absolutnie konieczne.
@barteq_g: chyba zależy od źródła / metody badania etc.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w kwietniu 22 proc. badanych poniżej 18. roku życia głosowałoby na PiS, 18 proc. na Ruch Palikota. Na PO oddałoby swój głos 12 proc. młodych respondentów, a 9 proc. na Nową Prawicę Janusza Korwin-Mikkego.


w 2012 w grupie 15-17 miał 9%

chociaż muszę przyznać, że to co podałeś jest ciekawe bo b. duża próba - nie wiem
@RageKage: 10 dni po tym głosowaniu młodych były wybory parlamentarne, w których Palikot odniósł ogromny sukces. Jego partia była wtedy na niesamowitej fali (wystarczy sobie przypomnieć gwałtowne wzrosty poparcia w sondażach), a dzieci/młodzież szybko zmieniają zdanie. Dołączając do tego zerowe zorientowanie w programach politycznych oraz postulaty legalizacji marihuany obstawiam, że Ruch Palikota po prostu pościągał wyborców z innych partii i dlatego taki Korwin miał raptem 5%.
muszę przyznać, że to co podałeś jest ciekawe bo b. duża próba - nie wiem czy to nie lepsze źródło niż sondaże, propsy za link


@RageKage: duża próba, jednak trzeba uważać na śmieszkową naturę nastolatków - jak ja byłem w liceum (czy tam gimnazjum) i była przeprowadzana identyczna akcja, to w mojej szkole wygrała Samoobrona z wynikiem rzędu 40-50%. Domyślasz się więc, jakie było podejście uczniów ;)
@RageKage:

Łap plusa, ładnie wypunktowane. Jako potencjalny wyborca JKMa, czuję się w obowiązku zgłosić parę uwag :)

Jako jedyny odnoszący na świecie sukcesy polityk nie wierzy w wsparcie ekspertów... oh wait :)


Sofistyką pojechałeś :D JKM ma dużo racji, gros think tanków jest zbędnych, takie pitu pitu dla sztuki.

A Krul nie odnosi sukcesu, bo:

a) jest dupą wołową jeśli chodzi o skuteczność w realpolitik

b) ciemny lud woli głosować na
@RageKage: raz, że tylko krowa nie zmienia zdania, a dwa, że Korwinowi wcześniej się nie udawało, bo nie chciał żadnej koalicji i kompromisów - w końcu poszedł po rozum do głowy.