Wpis z mikrobloga

Od wielu miesięcy pytam antyszczepów i plandemistów o kilka spraw, ale można je uprościć i sprowadzić do dwóch pytań:

1. Po co, ich zdaniem, zorganizowano "plandemię"?
2. Jaki jest ten ukryty cel szczepień, przed którymi tak ostrzegają i których boją się bardziej niż wirusa?

Okazuje się, że jest to grupa niezwykle zjednoczona w dość rozmytym i ogólnym ujadaniu, jednak gdyby kazać im się kłócić o obowiązującą i prawdziwą wersję toczących się wydarzeń, to są podzieleni jak mało kto.

Jedni twierdzą, że pandemia to wstęp do Zielonego Ładu, inni, że to Orwell i NWO, jeszcze inni, że to spisek firm farmaceutycznych, w którym udział biorą wszyscy politycy, urzędnicy i naukowcy na świecie.
Jedni twierdzą, że szczepienia to skok na kasę, inni, że zmieniają DNA, jeszcze inni, że mają nas depopulować lub stanowią bombę zegarową, która nas w wybranym momencie coś tam.

Zastanawiałem się, czy gdyby jeden wariat zorientował się, że idzie w szeregu z innym, jeszcze większym wariatem, to nie zaczęliby wątpić w swoje teorie. No wiecie - jeden czarmander, który wierzy, że pandemia to spisek firm farmaceutycznych, by zarobić, zobaczy, że drugi czarmander wierzy, że pandemia to wymysł Żydów by depopulować gojów. Trochę durne, trochę śmieszne, trochę wstydliwe, nie?

A potem sobie przypomniałem, że większość antyszczepów to wyborcy Konfederacji. Partii, która jednocześnie potrafi twierdzić, że gospodarka jest najważniejsza, a jednocześnie w swoich szeregach ma skrajnych wolnorynkowców i regularnych socjalistów, a jej elektoratowi zupełnie to nie przeszkadza.

Jak więc wymagać od tych ludzi jakiejkolwiek pogłębionej refleksji? Jak wymagać wyjścia z bańki i dostrzeżenia absurdów ich ruchu? Jak wymagać, że sami sobie wzajemnie zaczną zadawać pytania i patrzeć na ręce?

Otóż drodzy państwo, nie można, nie da się. Bo to zwykli demagodzy i chłopskorozumiści, a z takimi nie ma rozmowy.

#koronawirus #szczepienia #neuropa #konfederacja #bekazprawakow
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Abaddon84: chlopie ale ja np wiem ze sa Szury, w kazdej grupie sie wieksi lub mniejsi znajda. Ja uwazam ze po prostu tu wszystko stoi na opak i jest to pandemia paniki a nie prawdziwe zagrożenie. Juz 2 lata jesteśmy, nie badamy kto przeszedl i ma antyciala, ozdrowiency nadal maja tylko pol roku odpornosci wg prawa(wg nauki prawdopodobnie dożywotnio), szczepienie nie chroni przed niczym jak zgonem, tez mozna zarazac czy przechodzic
Jedni twierdzą, że pandemia to wstęp do Zielonego Ładu, inni, że to Orwell i NWO, jeszcze inni, że to spisek firm farmaceutycznych, w którym udział biorą wszyscy politycy, urzędnicy i naukowcy na świecie. Jedni twierdzą, że szczepienia to skok na kasę, inni, że zmieniają DNA, jeszcze inni, że mają nas depopulować lub stanowią bombę zegarową, która nas w wybranym momencie coś tam.


@Abaddon84: Ale o co chodzi? Żaden z tych przypuszczalnych
Świat jeszcze nie widział tak szerokich działań na rzecz big fharma że strony rządów i lekarzy kłamstwa i fałsz oraz cała manipulacja społeczeństwem jest obnażona a mimo to świat dalej brnie w tej całe gówno