Wpis z mikrobloga

Macie tak z okularami, że Wam się szkła same porysowały? Ostatnio wymieniałem je jakoś 3 lata temu i nigdy mi nie spadły, nigdy ich nie wkładałem do kurtki, czy coś takiego, tzn. nigdy się one nie ocierały o coś innego, żeby się porysować. Jedyną rzeczą, z jaką miały styczność, to chusteczka, przy przecieraniu ich (taka zwykła, higieniczna, bo taką mi najlepiej mazy schodziły). Znajomy mi powiedział, że ponoć to przez tą chusteczkę, no i ciężko się nie zgodzić, bo z niczym innym nie miały one styczności.

Tylko, że kurde jak się na nie popatrzy pod światło, to są praktycznie całe w takich mikrorysach - i o ile na codzień mi to nie przeszkadza, bo i tak tego nie widzę, tak jak patrzę w telewizor, to cholery dostaję, bo każdy jasno świecący punkt (szczególnie biały na ciemnym tle, np napisy) ma taką poświatę dookoła (coś jakby neon). I wszystko mi się tak świeci w tych okularach.

I teraz nie wiem, czy da się jakoś zlikwidować te rysy? Czy przy następnych szkłach (i tak będę musiał je wymienić na mocniejsze) lepiej kupić jakieś specjalnie zabezpieczone? Czym je czyścić, żeby znowu się nie porysowały (te szmatki do nich są kijowe, bo zostawiają mazy)?

I gdzie w ogóle kupujecie szkła?

#okulary #zdrowie #pytanie #niewiemjaktootagowac #informatyka bo tam każdy nosi okulary xD (i #pcmasterrace xD)
  • 15
@gry-sa-sztuka na sucho można wyczyścić (delikatnie) jakieś musnięciem palcem, nigdy całych szkieł, bo wtedy masz te rysy. Ja zazwyczaj czyszcze ciepła woda i płyn do naczyń i lekko papierem toaletowym. Jedno czego się nauczyłem to nie warto oszczędzać na szkłach, czyli bierzesz jakieś filtry, antyrefleksy, wzmocnione szkła, jak masz duża wade to warto też wziąć cieńsze. I nigdy nie kupuj z sieciówek, zazwyczaj tam pracują ludzie, którzy są z łapanki i nie
@bialyjakbialek: @Wredna_pomarancza: @makrofag74: @Slimshader: @Matell: @AK-Optyk-Warszawa: @a231: Używałem przez chwilę tych chusteczek jednorazowych do czyszczenia, ale one zostawiają takie smugi, że to jest bez sensu. Zapomniałem napisać też, że myje je od jakiegoś czasu płynem do naczyń i gąbką - płyn super działa i jest lepszy niż chusteczka - pytanie, czy gąbką można jeździć po szkłach? Czy po prostu ten płyn palcem "wetrzeć"?

Rozumiem, że
Używałem przez chwilę tych chusteczek jednorazowych do czyszczenia, ale one zostawiają takie smugi, że to jest bez sensu

Ale te z lidla czy piszesz ogólnie o tych supermarketowych bo faktycznie biedra i stokrotka to tragedia ale lidlowe nadają się świetnie i można mieć je zawsze przy sobie w przeciwieństwie do szmatki i płynu
@gry-sa-sztuka: