Wpis z mikrobloga

Mam kumpele, która jest #damskiprzegryw Ma 32 lata, nigdy nie była w związku. Ma #tinder aktywnie kogoś szuka, ale nic z tego nie wychodzi. Dużo gadałyśmy o tym i nawet po pijaku mi powiedziała, że wygląd jest dla niej bez znaczenia, jedyne co chce to żeby była jakakolwiek nitka porozumienia z gościem, zauroczenie, podobne spojrzenie na świat. Ja wiem co mogłoby pomóc, ale te „porady” nie mogą mi przejść przez gardło. Znam ją 13 lat i nie umiem jej zranić, ale ona po prostu zachowuje się często na maksa odpychająco dla facetów. Dużo pije i to piwo, gdzie wiadomo, że po tym wzdyma i nie wyglada się super. Ubiera się aseksualnie, jakby szła pielić grządki. Jest często dość niemiła dla facetów, którzy nas zagadują - np jak idziemy do klubu i jakiś facet do mnie zagada to ona podchodzi i mówi że ja nie jestem zainteresowana. Koleś się wycofuje bo na #!$%@? mu kłopoty. A przecież mogłaby się przyłączyć do rozmowy coś pogadać, może on akurat jest w tym klubie z kolegą. Ogólnie jest do dobra opcja na poznanie kogoś nowego, jak nie ma super ciała to zawsze może kogoś zainteresować swoją osobowością. Jest taka pasywno-agresywna dla innych. Ja ją na przykład bardzo lubię, ale znam ją od młodych lat, teraz jest trochę zgorzkniała i inni widzą tą gorszą wersję. Żeby nie było to mimo że znamy się długo to nie jesteśmy takimi bliskimi przyjaciółkami, dlatego mam opory żeby z nią o tym rozmawiać.
Mam dylemat bo myśle że mała korekta jej zachowań mogłaby zdziałać cuda. Z drugiej strony rozumiem jej wersje „ma mnie pokochać taką jaką jestem” tylko że się z nią nie zgadzam. Ona uważa że inne dziewczyny są ładne a ona jedna nie - i to jest jedyny powód ze jest sama. Ale każda dziewczyna wie ile się robi żeby zainteresować faceta. Jak ja rozkochiwałam w sobie niebieskiego to stosowałam chyba każdy możliwy znany kobiecie trik. #logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 120
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker Od kilku dni jak czytam o tym jak łatwo mają p0lki i jak trudno mają mężczyźni, to mam wrażenie, że jestem facetem.
A teraz to mam wrażenie, że typ jest kobietą, bo zachowuje się tak jak opisane przez niego kobiety w Twojej notatce. Logiczna rozmowa nie jest możliwa, typ jest kobietą.
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: też osobiście nie rozumiem tej potrzeby zmiany siebie (ale tutaj masz pogląd akurat zza drugiej strony barykady). Zgadzam się tutaj z tym co pisze @konopiapolska .


Co do zgorzknienia, to jest niestety fakt i sam to zaczynam u siebie zauważać. Skoro osobiście nic nie dostałem od drugiego człowieka, to czemu mam być coś im (społeczeństwu/ludziom spotykanym na ulicy) winien (no może minimalnie inny typ, choć powód nadal ten sam).

Wiec tak, można powiedzieć, że doskonale (czy raczej na tyle na ile to możliwe, po twoim opisie jej
  • Odpowiedz
No przynajmniej póki odpowiadała tobie, bo jednak późniejsze (wypowiedz z mizoginem) trochę powodują niechęć do tej osoby lub może nie to, że niechęć, tylko negatywne nastawienie


@upadly: posmyraj się z kolegą końcówkami bo widzę że jego toksyczne wypowiedzi cię nie raziły a co bardziej pewnie się z nimi zgadasz xD
  • Odpowiedz
@upadly w sumie ta ale to co mężczyzna zagadujący do kobiety jest teraz jak śmierdzący bezdomny który się przywala na ulicy i chce na wódkę? No dobra to kobiety będą same z kotami i dzieciakami, bo zagadywać się nie będą bali tylko ruchacze
  • Odpowiedz
@konopiapolska: napisałem, że się z nim nie zgadzam do końca ;)
Chodziło mi w głównej mierze raczej o wpisy, których nie znajdę chyba już na wykopie.
Ale fakt, faktem, że chyba człowiek zrobił się niestety trochę toksyczny, bo ile można być „miłym” bez korzyści z tego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@sepuqqu Czytałam twoją rozmowę z konopiapolska i jej próby podjęcia logicznej rozmowy. Nie sądzę żebyś w zależności od rozmówcy zmieniał podejście o 180 stopni.

Naskoczyłeś na nią z tekstem, że ma ego #!$%@? w kosmos, piszesz żeby nikogo nie szukała, bo mu zniszczy życie i żeby się leczyła na terapii, bo dziwi ją chęć robienia z siebie milusińskiej laleczki i kreowania się na inną osobę.
Sam przekreśliłeś opcję logicznej rozmowy ze
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia to prawda naskoczyłem i czasem tak robię bo denerwuje mnie głupota, a że czesto na wykopie przejawiają ja feministki oraz kobiety to przypadkiem wyszło że może jestem mizoginem

Naskakiwalem też na lewaków czy anarchistów promujących dochód podstawowy co pewnie wiesz skoro przeglądałaś moje wpisy

Ale spoko koleżanka jest z tych bardziej pyskatych więc umie o siebie zadbać, nie musicie we 3 jej poklepywać
  • Odpowiedz
to co mężczyzna zagadujący do kobiety jest teraz jak śmierdzący bezdomny

@sepuqqu: dokładnie tak, gdybys no nie wiem, non stop był zagadywany przez inne osoby, a akurat nie miał ochoty z nimi w tym momencie gadać, to co byś zrobił?
  • Odpowiedz
@upadly zgadza się, ale nie narzekam jednocześnie że nie mogę nikogo znaleźć, jakbym chciał kogoś znalezc to wylaczam tryb na bezdomnego, chyba że w nie już tak wsiaklo że nie potrafią wyłączyć
  • Odpowiedz
@konopiapolska: bo z jakąś częścią się musiałem zgadzać. Tak jak pisałem nie każdy twój post jest (nazwijmy to) dobrze odbierany, tak samo jak mój, czy w sumie kogokolwiek innego.

  • Odpowiedz
@konopiapolska: zależy jak daleko miałaś do terapeuty, bo tez by mi się nie chciało, jeśli bym musiał zapieprzac przez x lat na drugą stronę miasta xDDD
Co do okresu, to usłyszałem jedynie widełki, że nieraz terapia trwa rok, a nie raz 8-10, we will see ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: Odtrącą facetów bo nie są Chadami, tak bym powiedział jakbym był mega cyniczny. Dziwne że nawet nie stara się znaleźć Chada bo mówiłaś że źle się ubiera itp.
  • Odpowiedz
  • 1
@Lala-Sassy miałem podobną znajoma. W sensie poznałem ją w pubie, a ona zachowywała się właśnie w taki sam sposób jak mówisz. Przez pierwsze 15 minut była ofensywna, by po 40 minutach sama proponowała tańczyć xD
  • Odpowiedz