Wpis z mikrobloga

@Marsik: z ciekawości, nie czujesz się okłamany? rozumiem że jak za 3 miesiące ci powiedzą że potrzebna kolejna, a przed wakacjami jeszcze jedna to również przyjmiesz? żeby nie było również się zaszczepiłem moderną, ale w najbliższym czasie(tj co najmniej 5 lat) nie planuję brać kolejnej dawki, chyba że będzie to wyglądało zupełnie inaczej i będą wypłacać pieniądze w przypadku NOP i będą jakieś testy przed czy potrzebna mi kolejna dawka
i będą wypłacać pieniądze w przypadku NOP


@Jurigag: mając świadomość jak przewlekle działą sądownictwo w tym krraju i jak bardzo chroniony jest budżet państwa, wierzysz w jakieś uczciwe rezultaty spraw o odszkodowanie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym, co wniesie do życia poszkodowanego przez dobrowolne szczepienie pacjenta jakaś tam sumka odszkodowania, sądzisz, że te ochłapy pomogą komukolwiek powrócić do zdrowia w razie poważnych powikłąń? O naiwności...
@Marsik: @martyrologia: ja wolę poczekać na zmodyfikowane wersje preparatów pod nowe szczepy. Jak brałem w maju to panowała narracja, że ochrona na lata, a tu już ledwie pół roku później wzywają na kolejne dawki bo słaba ochrona. Także po jazdach jakie miała moja żona po dżonsonie to ja na razie podziękuje za te atrakcje.
@Drmscape2: też miałem zgon po Dżonsonie. Co jest naturalną reakcją na odpowiedź immunologiczną.
@Jurigag: Chcęć bycia odpornym? :) Nawet jeśli miałem odporność na odpowiednim poziomie, to dodatkowa ochrona mnie nie zabije.
Czasami nawet wolę umyć zęby o jeden raz więcej w ciągu dnia ;)
@Jurigag: Okłamany? Że co? Na grypę też się szczepię co roku. Norma.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Marsik: oklamany np że szczepionki miały zapobiegać zakażeniom, że miały być dwie dawki, potem że hospitalizacji, potem że ciężki przebieg, potem że zgonom, co chwila zmieniali narrację, do tego paszporty miały tylko ułatwiać podrozowanie a obecnie wymagane w połowie Europy aby normalnie żyć, mnie np tak oklamali, jasne dodatkowa ochrona niby nie zabije ale każda kolejna dawka to ryzyko powikłań większych które wyjdą za np 5 albo 10 lat, czy choćby
@Marsik: te szczepionki akurat są nowym wynalazkiem, są to pierwsze szczepionki mRNA czy wektorowe zastosowane na taką skalę, także nie do końca masz rację, jak było wiadomo? przecież przyjmując ją mówili zupełnie co innego... że będą zapobiegąć zarażeniom i że jak ludzie przyjmą to wszystko wróci do normalności, serio jesteś tak ślepy że nie widzisz że okłamali masę ludzi?
powikłania nie wyjdą za 5, 10 lat


@Marsik: skąd o tym wiesz? jak kilka miesięcy po wyszły powikłania, jesteś lekarzem i uczestniczyłeś w fazie badań i tworzyłeś te szczepionki?
@Jurigag: No ale szczepionka jako taka nie jest nowym wynalazkiem.
Od samego początku mówiono, że skuteczność takiego pfizera na wariant delta to około 93%, a JJ to 70-80%.
I komunikowano wprost, że dotyczy to szansy na hospitalizację.
Jeśli chodzi o to, jak długo utrzymuje się odporność i na jakim poziomie ---> od razu było wiadomo, że nie wiadomo.
Ja się z tym pogodziłem. Świadomie się zaszczepiłem, mając na uwadze, że z
Raczej wiedzę czerpałem od lekarzy i z naukowych materiałów źrodłowych.


@Marsik: ja również i nadal nie ma żadnych naukowych materiałów że 3 dawka coś realnie daje w kwestii zakażenia
@Marsik jak się czułeś po szczepionce? Ja tak samo JJ a teraz Pfizer. Dużo lepiej znoszę Pfizera ale jednak trochę jestem słaby i zastanawiam się jak długo to może potrwać