Wpis z mikrobloga

@voltovnik: u niemca zapłacisz wg. Szczegółowo rozpisanego cennika. U Polaka jakoś się dogadacie! Tzn 100% drozej niz u niemca, ale po polsku usłyszysz, ze niemiec wziąłby 2 razy tyle wiec bedziesz spokojny. U Turka nie wiem.
  • Odpowiedz
@voltovnik: każdy z wymienionych będzie chciał cię oszukać, jedyne miejsce gdzie nie chcieli mnie wydymać to aso hondy, może dla tego że mała miejscowość i wszyscy wszystko wiedzą
  • Odpowiedz
@voltovnik: jak miałem polskie auto to taniej mi było jechać i serwisować w PL, przy okazji odwiedzić rodzinę, zrobić zakupy itp. A jak nagły przypadek się trafił, typu sprzęgło wpadło w podłogę, to obojętnie, bo i tak nie da się jechać. Utrzymanie, typu olej, filtry, to samemu, ~30-60 minut i zrobione, krócej niż sranie o poranku i się człowiek się coś nauczy i wyjdzie z domu. Stricte co do pytania, to
  • Odpowiedz