Wpis z mikrobloga

Jezus nie umarł w piątek, choć istnieje na ten temat praktycznie absolutny konsensus w chrześcijańskim świecie. Skąd on się wziął?

Otóż z Ewangelii jasno wynika, że zmarł dzień przed szabatem, a szabat wypada zawsze w sobotę, więc musiał być to dzień piątkowy. Koniec kropka.

Otóż nic bardziej mylnego!

W kalendarzu Izraela w ciągu roku istniało także 7 wielkich, uroczystych szabatów, które mogły wypadać w dowolnym dniu tygodnia. Kalendarz Izraela był kalendarzem solarno-lunarnym, którego miesiące rozpoczynały się od nowiu księżyca a dni od zachodu słońca. Taką zaszłość widzimy także w chrześcijańskich świętach Wielkiejnocy i świętach od niej zależnych, które to są ustalane na podstawie pełni księżyca. Co prawda Wielkanoc jest zawsze dosuwana do najbliższej niedzieli po wiosennej pełni księżyca, to jednak jej data w kalendarzu jest ruchoma.

No więc wracając do głównego tematu rozważań, czy przeddzień śmierci Jezusa mieliśmy jeden z uroczystych szabatów czy był to po prostu zwykły szabat sobotni? Sprawdźmy:

J 19:31: Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat - ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała.


Jezus zmarł w dzień Przygotowania Paschy, który poprzedzał wielki (uroczysty) szabat - Dzień Przaśników (Pesach).

Ktoś powie, że tak naprawdę Pesach mogło wypadać w sobotę i w ten sposób mielibyśmy podwójny szabat w sobotę? Otóż wydaje się to najbardziej nieprawdopodobną opcją:

http://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/1/chapter/28/verse/1/param/1/version/TR

przekład interlinearny pokazuje jasno, że Mateusz mówi o szabatach używając liczby mnogiej:

Mt 28:1: Po zaś szabatach, o świcie pierwszego (dnia) szabatów przyszła Maria Magdalena i druga Maria, aby obejrzeć grób


Potwierdzają to również pozornie tylko sprzeczne relacje Marka i Łukasza:

Mk 16:1: Gdy minął szabat, Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa.

Łk 23:54-56 Był Dzień Przygotowania i zbliżał się szabat. Przyszły też z nim niewiasty, które przybyły z Jezusem z Galilei, i przyglądały się grobowi i złożeniu do niego ciała. A powróciwszy (do domu), przygotowały wonności i olejki. W szabat jednak odpoczywały według przykazania.


Jeśli mielibyśmy tylko jeden szabat tygodniowy w sobotę, to tych dwóch fragmentu nie da się pogodzić. Z pierwszego wynika, że wonności zostały zakupione po szabacie, a z drugiego, że zostały przygotowane przed szabatem. Jeśli szabat uroczysty poprzedzałby szabat sobotni, to wtedy kobiety nie miałyby możliwości zakupu czegokolwiek. Sprawa się upraszcza, jeśli pomiędzy szabatami mielibyśmy jeden zwykły dzień roboczy.

Ktoś powie, że jest to jakiś błąd czy pomyłka tłumacza tekstu i to nie wpływa na istotę wiary. Zobaczmy zatem na same słowa prorocze Jezusa:

Mt 12:39-40: Lecz On im odpowiedział: «Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.


No dobrze, ale można tutaj wziąć pod uwagę inkluzywną metodę liczenia czasu i policzyć to w ten sposób:

piatek popołudniem - 1. dzień
sobota wieczór - 1. noc
sobota dzień - 2. dzień
niedziela noc - 2. noc
niedziela poranek - 3. dzień

co prawda brakuje trzeciej nocy, ale są składowe trzech dni, więc można mówić o 3 całych dniach. Spójrzmy znowuż ile dla Jezusa trwał dzień:

J 11:9: Jezus im odpowiedział: Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?


Apologeci ukrzyżowania piątkowego z 72 godzin czynią ledwo połowę czyli 36 godzin i nie wierzą nawet w znak Jonasza, który został dany wiarołomcom przez Mesjasza.

Dodatkowo, jeśli Jezus został zabity w piątek, to z Ewangelii Jana wynika, że musiał podróżować w sabat, co jest szalenie nieprawdopodobne zważywszy na to, że podróżował z uczniami i tego samego dnia tłumy do niego przychodziły (naruszając drogę szabatową):

J 12:1-9: Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. (...) Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych


Co więcej, jeśli ukrzyżowanie miało miejsce w piątek, to nie spełniłaby się część dosłowna proroctwa o 70 tygodniach-latach proroka Daniela:

Dn 9:27 Utrwali on przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca,do czasu ustalonego na spustoszenie".


Mowa tutaj o przerwaniu zasłony przybytku a także ustaniu systemu ofiarniczego, które miały miejsce po śmierci Jezusa w połowie tygodnia (w znaczeniu proroczym 3.5 roku). Jakąkolwiek definicję tygodnia by nie wziąć, czy to chrześcijańską czy żydowską, piątek nie jest w połowie tygodnia.

Więc w jaki dzień tak naprawdę umarł Jezus? Pozostawiam Wam to do samodzielnego odczytania, bo konfiguracja jest tylko jedna możliwa w obliczu przytoczonych argumentów i wersetów. Rozwiązuje ona wszystkie pozorne sprzeczności i tworzy o wiele większy i pełniejszy obraz.

Na uwagę zasługuje to, jak błędne interpretacje ludzi niedouczonych w Słowie wpływają na całą doktrynę, tradycje, przyzwyczajenia, kalendarz liturgiczny, dni świąteczne całych narodów i prawa państwowe. A ciągnie się to już wiele, wiele wieków.

Jezus nie umarł w piątek, co powyższy tekst stara się dowieść.

#katolicyzm #bozenarodzenie #protestantyzm #religia #biblia #chrzescijanstwo #wiara #mikromodlitwa #kosciol #teologia #orthodoxia #prawoslawie #cerkiew
ajron_men - Jezus nie umarł w piątek, choć istnieje na ten temat praktycznie absolutn...

źródło: comment_1636815096UI1MVdv2iIgskKylptRKAR.jpg

Pobierz
  • 8
Potwierdzają to również pozornie tylko sprzeczne relacje Marka i Łukasza:

Mk 16:1: Gdy minął szabat, Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa.

Łk 23:54-56 Był Dzień Przygotowania i zbliżał się szabat. Przyszły też z nim niewiasty, które przybyły z Jezusem z Galilei, i przyglądały się grobowi i złożeniu do niego ciała. A powróciwszy (do domu), przygotowały wonności i olejki. W szabat jednak odpoczywały według przykazania.

Jeśli
@Oline:

Mk 16:1 opisuje 16 dzień miesiąca Nisan.


Tak, Mk 16:1 opisuje 16 dzień miesiąca Nisan, który nie mógł być szabatem, bo inaczej kobiety nie mogłyby kupić i przygotować olejków. Wątpliwe, że kobiety olejki i wonności kupiły i przygotowały nocą z soboty na niedzielę.

Tymczasem Łk 23:54-56 mówi o wydarzeniach z 14 Nisan


Tak, ale nie tylko. Mówi o wydarzeniach z końca 14 Nisan (złożenie do grobu), 16 Nisan (zakup i
@Oline: może napisać jak wg Ciebie wyglądały kwestia zakupu olejków i przygotowania wonności?

Po złożeniu Jezusa do grobu, kobiety przygotowują wonności dnia 14 Nisan i odpoczywają dnia następnego 15 Nisan (szabat, sobota). By 16 Nissan (zaraz po zachodzie słońca w sobotę) nocą kupić jeszcze dodatkowych wonności, by rankiem tego samego dnia namaścić Jezusa? :)
Po złożeniu Jezusa do grobu, kobiety przygotowują wonności dnia 14 Nisan i odpoczywają dnia następnego 15 Nisan (szabat, sobota). By 16 Nissan (zaraz po zachodzie słońca w sobotę) nocą kupić jeszcze dodatkowych wonności, by rankiem tego samego dnia namaścić Jezusa? :)


@ajron_men:

Nie widzę żadnego problemu. Rzecz dzieje się w czasie wzmożonego okresu świątecznego w Izraelu. Mamy doroczne święto Paschy (14 Nisan) a potem tygodniowe Święto Przaśników (15-21 Nisan). Dzieje Apostolskie
@Oline:

Nie widzę żadnego problemu.


też nie widzę, żadnego problemu z kupnem olejków 16 Nisan o ile ten dzień nie był szabatem. Za pracę w sabat karano śmiercią.

Problem polega na tym, że trochę nie ma sensu, aby najpierw Jezusa namaścić (ponad 30kg mirry i aleosu) i złożyć do grobu (J), później przygotować wonności (Łk), następnie odpocząć (Łk) by potem znowu kupić kolejne wonności (Mk) i to po zachodzie słońca (i
@Oline:

Masz jakieś dowody, źródło na podstawie którego wyciągasz taki wniosek?


Biblia, 4 Ewangelie. Kobiety musiały najpierw kupić wonności, potem je przygotować, a następnie odpocząć i przyjść do grobu.

Kolejność: przygotowanie, odpocznienie, kupienie wonności w nocy i prawdopodobne ponowne ich przygotowanie sporo przed świtem nie ma za wiele sensu.

Ten komentarz powstał przy założeniu, że Jezus umarł w piątek jako paradygmacie. Mój wpis polemizuje z takimi założeniami.
@ajron_men: @ajron_men:
Iz. 66:23 I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan.
W Psalmach dowiadujemy się,że wolą bożą jest aby czas wyznaczał księżyc.
Pozornie temat wydaje się trudny jak zaczytamy się filozofiami na blogach.
Miesiąc kalendarzowy miał przed 710rpne dokładnie 29 dni,wtedy to nastąpił kataklizm i oś ziemi uległa zmianie, jest to odnotowane nie tylko w