A jezeli jest naprawde w fatalnej kondycji to w wiekszosci aut spokojnie do 400 zl mozna kupic naprawde spoko aku( nie dotyczy aut z systemem start-stop).
@dafto: dojazdy do pracy oraz praca z klientami, nie chodzi mi o przedstawicieli handlowych. Mówię o brzydkiej pogodzie, kiedy pada - błotniki masz nad głową ? xD
@Kefaveli Ja też na rowerze w każdą pogodę, ale mam dość blisko więc dobrze się nie rozgrzeję a już jestem na miejscu, więc spokojnie mogę jechać w ciuchach roboczych, znaczy biurowych... Samochód mam, ale prócz przypadku ulewnego deszczu lub konieczności dalszego wyjazdu, zakupów, zabrania kogoś czy czegoś większego samochodem, to wybieram rower. Zawsze odpala, nie trzeba skrobać szyb, nie stoi się w korkach i odśnieżać dużo nie trzeba jak śniegu nasypie.
Już niedługo.
A jezeli jest naprawde w fatalnej kondycji to w wiekszosci aut spokojnie do 400 zl mozna kupic naprawde spoko aku( nie dotyczy aut z systemem start-stop).
Mówię o brzydkiej pogodzie, kiedy pada - błotniki masz nad głową ? xD