Wpis z mikrobloga

Co zrobisz, jeśli wybuchnie wojna? / Gdzie pojedziesz, jeśli wybuchnie wojna?

Ja zaczynam: zaraz po oficjalnej informacji sprawdzam kursy promów do Szwecji i jeśli to będzie możliwe, rezerwuje miejsce na takim promie dla siebie i rodziny, pakuję najpotrzebniejsze rzeczy, zabieram rodzinę, jedziemy autem do Gdyni i płyniemy do Karlskrony. Granice na DE będą na pewno mega zablokowane a samoloty mogą nie wyrabiać, stąd pomysł na przeprawę promę. Szwecja wydaje się przyjaznym krajem, dlatego myślę, że się zaopiekują nami na początku.

A jak Wy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bialorus
  • 63
  • Odpowiedz
@krav: nie po to jest ŻW i SG żeby przepuszczać takich jak ty, wszelkie granice i porty będą poblokowane, jedyna opcja to jakoś na dziko przez zielone granice uciekać - ale jak byś chciał to zrobić z dobytkiem? Musiałbys zaczynać od nowa, bez domu itp.

Ja tam bym poszedł na wojne bo cytując wieszcza młodzieży Young Leosie - "jak będzie trzeba to pójde na wojne"
  • Odpowiedz
@krav: Ile ludzi, tyle rozwiązań. Jedni się przedostaną i uciekną, czego nie potępiam bo dbasz o rodzinę, będą też tacy jak ja co pójdą do wojska i będą walczyć. Na coś w końcu trzeba kiedyś umrzeć :)
  • Odpowiedz
@krav: jak masz wszystko na polskich kontach to powodzenia, domu i auta nie weźmiesz ze sobą, max to karta kredytowa i inne, a środki z karty zawsze mogą ci zabrać na poczet kary za dezercje. Jeśli jesteś poborowym to masz obowiązek się stawić, podczas wojny obowiązuje sąd wojskowy i tyle, złapią cię na ucieczce to łagodną karą będzie karcer.
  • Odpowiedz