Wpis z mikrobloga

W demokratycznym państwie prawa gdy na ulicy protestują miliony obywateli w większości miast państwa, to rządzący wychodzą na przeciw tym protestom i starają się im pomóc. Władza w demokratycznym państwie prawa rozumie że została wybrana przez społeczeństwo, i powinna działać w imieniu społeczeństwa którego krajem rządzi. W demokratycznym państwie prawa rządzący rozumieją ze nie są panami i władcami kraju, a jedynie przedstawicielami obywateli którzy działaj w imieniu całego społeczeństwa.

Ale nie na Białorusi. Na Białorusi takie protesty się tłumi brutalnie. Na Białorusi się katuje protestujących i terroryzuje społeczeństwo żeby przestało protestować. Bo Białoruś nie jest demokratycznym państwem prawa. Białoruś jest dyktatura chorych od władzy sadystów, którzy w dupie mają swój kraj i obywateli. I Polska też taka się stała.

#protest #aborcja #demokracja #polska #bekazpisu
  • 1
@Ataxia: na Kubie też nie słuchano ludzi i tlumiono protesty, kiedy społeczeństwo zrozumiało że nic nie osiągnie normalnymi metodami to grunty pod przyszłą rewolucje robił się sam.