Wpis z mikrobloga

@Klimbert: Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się. Czekający na egzamin studenci – wobec braku egzaminatora – rozeszli się. Pozostał tylko jeden ksiądz, który nie znał Wojtyły – nie chodził na jego wykłady, a do egzaminu przygotowywał się z pożyczonych notatek. Po dwóch godzinach wpadł niewiele starszy od zdającego, zziajany Wojtyła. Ksiądz – student, ucieszony, że nie będzie zdawał sam, zapytał:
– Stary, ty też na egzamin?
– Na egzamin – przytaknął ksiądz Wojtyła.
– Facet się spóźnia, wszyscy się rozeszli, a ja czekam, bo muszę zdawać dzisiaj – wyjaśnił student.
– A co, nie znasz Wojtyły? – zapytał nowoprzybyły.
– Nie, to podobno nudny facet, nie chodziłem na jego wykłady, mówili, że abstrakcyjne i bardzo trudne –
  • Odpowiedz
Proszę powiedzcie, że to fejk. To fejk prawda?


@Miii_Kiii: jest to niemożliwe to odróżnienia - jeśli to NIE fejk to będziesz bardzo zaskoczony? Podobnie jak z paskami z Wiadomości, granica między rzeczywistością, kłamstwem czy zwykłym trollingiem jest tu kompletnie zatarta.
  • Odpowiedz
a potem ci sami ludzie będą się śmiali z gender studies które mają o wiele więcej sensu ¯_(ツ)_/¯


@wanghoi: w przypadku studiowania JP2 studiujesz przynajmniej coś co istnieje/istniało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Klimbert: na czym polega elitarność? Absolwent dostaje prawo do ukrywania pedofilii bez konsekwencji?
  • Odpowiedz
@Klimbert: śmiejcie sie ale w obecnym klimacie politycznym z takim wykształceniem można bedzie zrobić nie lada kariere. W ministerstwie edukacji wszystkie drzwi beda otwarte :)
  • Odpowiedz