Wpis z mikrobloga

Mirki, może ktoś mi pomoże w znalezieniu odpowiedniej dla mnie substancji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poszukuję czegoś co
- przeokrutnie śmierdzi
- opary są cięższe od powietrza i zasięg "rażenia" 3-4 metry.
- opary nie powinny stanowić zagrożenia (dla zdrowia czy być łatwopalne) - chodzi o zrobienie nieszkodliwego, choć upierdliwego żartu, a nie zatrucie
- żeby dało się to legalnie kupić i nie kosztowało więcej jak kilka stów

Myślałem nad czymś jak kwas masłowy albo woda amoniakalna, ale nie wiem czy sprawdzą się w takim wykorzystaniu.

#chemia
  • 54
  • Odpowiedz
@shiverr hmm do słoika dodaj masło, mleko, jajko albo dwa, kawałek boczku, ew. nasraj. Zamieszaj dokładnie. Odstaw na tydzień na słońce/pod kaloryfer. Powinno starczyć.
  • Odpowiedz
W liceum koledzy zapakowali makaron zalany śmietana i serkiem jakimś w trzy torby i schowali w szafce na tyle klasy. Fermentowało parę tygodni i idealnie torby puściły na próbnej maturze jakiejś bidnej klasy. Podobno efekt był porażający.
  • Odpowiedz
@babiarzu: @shiverr: Surstromming ma znacznie większy obszar rażenia niż 3-4 metry, cały domek może nimi #!$%@?ć przez dłuższy czas i nawet jak otworzysz je na dworzu to co wraźliwszym podchodzi treść żołądkowa 5 metrów dalej. Za betonowym, 2 metrowym płotem xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@shiverr: kilkaset zł pogięło masz tu patent za kilka zł xD
Bierzesz najtańszy szary papier toaletowy, wsadzasz go do butelce po wodzie zalewasz wodą i czekasz kilka dni/tygodni aż zacznie dziać się magia.
Tylko butle wsadź w coś jeszcze aby nie #!$%@?ęła xDD

  • Odpowiedz
@shiverr: Uwaga: smażona mysz. Wgryzła mi się w elewację aż do skrzynki elektrycznej i usmażyła się na kablach. Nie wiem ile tam leżała, bo ją odkryłem dopiero jak zaczęło śmierdzieć, ale po miesiącu śmierdzi nią dalej i to mimo wielokrotnego czyszczenia.
  • Odpowiedz