Wpis z mikrobloga

Mirasy chciałbym się was poradzić, jako bardziej doświadczonych.

Jakie macie rady do jazdy w nocy? W trudnych warunkach?

Prawko mam ciut ponad miesiąc. Zrobiłem bo potrzebowałem do doktoratu. No i teraz muszę robić raz w tygodniu trasę Katowice-Skarżysko-Kamienna i z powrotem. Pierwsze 2 wyjazdy były git, bo w dzień i pogoda zajebista.

Dzisiaj jednak było ciężko. Wyjechałem o 16. Pogoda jak gówno. Nie dość że już ciemno, to jeszcze deszcz, a momentami mgła. Po ciemku jechałem tylko w mieście parę razy. W deszczu raz. W mgle pierwszy raz dziś i przerażające to momentami było. Ja #!$%@? trasę na 2,5 godziny robiłem 4. Dopiero na S7 trochę się rozpędziłem, choć i tak nieśmiało i tylko w dobrze oświetlonych miejscach. Mijało mnie wszystko jak leci. I nie że mnie to boli, bo #!$%@? w tych #!$%@?. Bardziej się zastanawiam jak?

Do samej autostrady jechałem niemal non stop 50km/h. Na krajówkach, ciemno, mokro, mgła. #!$%@? widać i z brodą przy kierownicy jechałem osrany jak nie wiem, po 20 minutach już mi się w oczach momentami #!$%@?ło i w głowie od skupienia. Za mną do samej s7 praktycznie cały czas sznur aut jak za traktorem XD Do tego auta z przeciwka jak przejeżdżały to na sekundę praktycznie jechałem na ślepo. Straszne to jest. Jak wy to ludzie robicie, że potraficie w takich warunkach jechać normalnie i jeszcze widzicie wszystko? O #!$%@? chodzi z tymi światłami? Dlaczego to tak #!$%@? po oczach? Kiedy mogę te przeciwmgielne włączyć? Bo ja osobiście widziałem inne auta, więc taka gęsta nie była, ale jak sobie na chwile włączyłem to jechało się o wiele lepiej, więcej widać. Tylko czy to innym nie wali po oczach jak długie?

Ogólnie niczego nie żałuje, ważne że przyjechałem cały i zdrowy, ale no nie ukrywam ciężko było. Czuję się zmęczony jak cholera, oczy mnie bolą. Może niektórym wygląda to nawet na bait, ale nie żartuje. Jestem świeżym kierowcą i chciałbym jeździć bezpiecznie, więc z góry przepraszam jeśli część z tych pytań jest jakaś mega głupia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#prawojazdy #motoryzacja #polskiedrogi #kierowcy
  • 30
  • Odpowiedz
O #!$%@? chodzi z tymi światłami? Dlaczego to tak #!$%@? po oczach? Kiedy mogę te przeciwmgielne włączyć? Bo ja osobiście widziałem inne auta, więc taka gęsta nie była, ale jak sobie na chwile włączyłem to jechało się o wiele lepiej, więcej widać. Tylko czy to innym nie wali po oczach jak długie?


@ruda_stuleja: Wali po oczach, dlatego za użycie ich w "dobrych" warunkach grozi Ci mandat. Z kolei za nie użycie w złych nie grozi Ci nic.

Nie zawsze też pomagają, warto włączyć i ocenić, zależy na jakiej wysokości jest mgła, jeśli nie jest lepiej wyłącz i nie
  • Odpowiedz
  • 1
No byku jak cię światła biją po oczach to radził bym wybrać się do okulisty, miałem ten sam problem i dopiero po zrobieniu prawka i kilku nocnych przejażdżek stwierdziłem żeby wybrać się do okulisty i cyk astygmatyzm, jak pierwszy raz założyłem okulary to czułem się jakbym zmienił jakość obrazu z 240p na 1080p
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: sprawdź jeszcze inną pozycję za kierownicą, w sensie fotel daj trochę wyżej (o ile masz regulację wysokości). Nowe auta, zwłaszcza SUVy mają wysoko ustawione lampy i w mniejszych autach wypadają one za wysoko, waląc cię prosto w ślepia
  • Odpowiedz
@vieniasn: @F0X0N: Kurde trochę mnie wystraszyliście z tym astygmatyzmem. Nigdy problemów ze wzrokiem nie miałem. Zawsze perfecto. Znaki drogowe widzę dobrze nawet po ciemku. Problem mam tylko jak mnie te auta mijają. Do tego mokry asfalt i padający deszcz. Rozprasza się to światło strasznie wtedy jak dla mnie. Myślałem że za nisko/lub za wysoko siedzę czy coś.

@Iskaryota: No niektóre auta to jak jechały to te
  • Odpowiedz
  • 0
@ruda_stuleja nie ma się czego bać, astygmatyzm ma wbrew pozorom sporo osób tylko część z nich jest tego świadoma, a reszta żyje w przeświadczeniu, że w taki sposób widzą wszyscy. Znaki drogowe jak najbardziej możesz widzieć normalnie ponieważ jeśli się nie mylę głównie to światło, a zwłaszcza te "sztuczne" męczy oczy pewny tego nie jestem i zachęcam do poczytania o tym samemu
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja:
Popierwsze sprawdź szybę jak wygląda umyj z dwóch stron i zobacz czy nie ma rys które właśnie tworzą takie refleksy na szybie
Jaki samochód ? Światła są dobrze ustawione ? Jeśli odbłyśnik , lampa jest słaba to żarówki +150% nie pomogą
Jakieś okulary z polaryzacjay i antyrefleksem by się przydały no i jeśli problem będzie się powtarzał to do okulisty
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ruda_stuleja: wszystko przyjdzie z czasem, też na początku ciężko mi się jeździło w nocy, a teraz bardzo często sobie wyjeżdżam ot tak dla zabawy pośmigać po serwisówkach. Dużo dają dobre światła, jak masz słabe lampy, I mało widzisz to ciężko jeździ się w nocy.
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: z prędkością w nocy się oswoisz, tylko jeszcze jest jeden problem: trzeba mieć autocasco, bo sarny i dziki nie mają OC. A w okolicach, gdzie są łosie to już od razu można trumnę na dachu wozić. Zwłaszcza nad ranem 60 na krętej drodze w okolicach lasu to max
  • Odpowiedz
@Mirekzkolega: @TrocheSmieszne: Auto jest od ojca. Nissan Note chyba z 2011. Chłop o auto raczej dba. Lampy ustawione na 0, bo według instrukcji tak powinny być jak nie ma obciążenia. A jak z żarówkami i ogólnym stanem to nie wiem. Nie znam się tak na autach. Wiem że przegląd zrobiony i coś ze skrzynią ostatnio było robione XD
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: umyj szyby wewnątrz i zewnątrz, wymień pióra wycieraczek jeśli są zużyte, jeśli reflektory słabo świecą to do regeneracji lub wymiany na nowe, jeśli masz wadę wzroku to załóż okulary korekcyjne. Dużo więcej nie zrobisz. Jazda po zmroku w deszczu jest bardzo męcząca, nawet doświadczenie tu niewiele daje.

Bardzo lubię jeździć nocą, ale noc + deszcz to mordęga.
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: Męczyłeś się, bo nie jest to łatwe jechać w takich warunkach. Ja nienawidzę tak jechać, ale na szczęscie moje trasy są rzadziej uczęszczane i nie ma tyle aut z naprzeciwka.

Dla mnie największe jaja są jak jest ciemno, pada deszcz, ulice całe pokryte warstwą wody i jedziesz w mieście na wielopasmowych ulicach. Światło z latarni tak rozświetla jezdnie, że nie widać w ogóle pasów, bo one 15 metrów przed
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: Umyj szybkę z dwóch stron, sprawdź się u okulisty i przyzwyczajaj :D. Ja mam kurzą ślepotę i w nocy jeżdżę na skupieniu jakbym jakiś wahadłowiec pilotował. Gówno widzę za przeproszeniem, ale czasami trzeba wsiąść za fajerę. Tak więc mirki uważajcie po ciemku na w164 na swoich trasach bo to mogę być ja :D
Tu mniej więcej jak to wygląda u mnie
M.....i - @ruda_stuleja: Umyj szybkę z dwóch stron, sprawdź się u okulisty i przyzwyc...

źródło: comment_1635890300zOQxvD25PQ7QrHwQpVvdlG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz