Wpis z mikrobloga

Dramatyczna sytuacja - śmierć ciężarnej oraz śmierć nienarodzonego dziecka. Emocje będą duże i garzane przez proaborcyjne oraz feministyczne srodowiska.

Przypominam, że aborcja płodu w 22 tygodniu to po prostu wywołanie porodu za pomocą leków, nie stosuje się cesarskiego cięcia, nie wyrywa się płodu szczypcami. Cala sytuacja trwała tyło 24 godziny, a pacjentka zgosila się z bezwodziem w ciąży oobarczonej wadami. Wygląda, że bardziej zabrakło czasu i stan pacjentki szybko pogorszył się w trakcie rutynowej diagnostyki. Trudna sytuacja, ale wiązanie tego bezpośrednio z brakiem aborcji jest błędem i będzie cynicznie wykorzystywane w grze politycznej.
#aborcja #ciaza #kobiety #macierzynstwo
  • 2
@Maver87: wady płodu nie powodują sepsy, tu już wcześniej coś musiało być źle prowadzone, że do takiego szybko postepujacego stanu doszło. 24h na patologii ciąży i już po kobiecie. Samo przygotowanie do wywołania porodu to parę dobrych godzin. To nie jest pstryk, przy 22 tygodniowym płodzie.