Aktywne Wpisy
Wytłumaczcie mi czemu ludzie kupują szeregówki, albo bliźniaki.
Tyle jest tu naśmiewania się z patodeweloperki mieszkalnej, a nikt się nie śmieje z tych potworków typu yebnięty na środku pola, na zadupiu bliźniak, gdzie każdą połowę kupią obcy sobie ludzie i będą na siebie skazani w tej intymnej atmosferze, dużo bardziej niż w bloku mam wrażenie.
Pełno tego się nasrało ostatnimi czasy.
Jadę na takie zadupie do swojego dentysty i mijam coraz więcej
Tyle jest tu naśmiewania się z patodeweloperki mieszkalnej, a nikt się nie śmieje z tych potworków typu yebnięty na środku pola, na zadupiu bliźniak, gdzie każdą połowę kupią obcy sobie ludzie i będą na siebie skazani w tej intymnej atmosferze, dużo bardziej niż w bloku mam wrażenie.
Pełno tego się nasrało ostatnimi czasy.
Jadę na takie zadupie do swojego dentysty i mijam coraz więcej
patryqo +585
To jest normalne? U was też? Bo mi sie już pierodoli od tego #rownouprawnienie i nie wiem co jest normalne a co nie(╯°□°)╯︵ ┻━┻
#kiciochpyta #dzienkobiet #pracbaza #pieklokobiet
#kiciochpyta #dzienkobiet #pracbaza #pieklokobiet
Mam ostatnio małą rozkminę związaną z kupnem nowego samochodu. Wchodzę w ten etap życia w którym zbliża się czas na powiększanie rodziny, więc chciałbym się przesiąść do czegoś z nieco bardziej sensownym bagażnikiem (dobra oprócz tego, tak po prostu chciałbym zmienić samochód, bo już trochę nim jeżdżę). I tutaj mam 2 zagwozdki, jedna to kiedy kupić, druga to czy potrzebuję kombi, czy nie xD
1. Z jednej strony nie ma pośpiechu i bez problemu mógłbym zmienić auto np za rok, ale z drugiej mamy teraz niezłą inflację, problemy na rynku i zwyczajnie boję się, że za rok nie będę mógł sobie pozwolić na taką wersję wyposażenia na jaką mógłbym dziś. Za to kupując dzisiaj trzeba brać to co jest, nie ma opcji, że sobie wybiorę kolor albo wyposażenie, bo modeli, które mnie interesują jest mało dostępnych.
2. Ogólnie nie mam problemu z kombi, podobają mi się tak samo jak sedany (wiadomo, zależy też od modelu), ale sedany nieco łatwiej dostać w salonach i najczęściej mają lepsze wyposażenie za tą samą cenę. Przez to zacząłem się zastanawiać, czy napewno potrzebuję kombi, czy sedan też się nada na rodzinne auto. W przypadku interesujących mnie modeli, różnica w poj. bagażnika to byłoby 455l vs. 490l lub 480l vs. 500l. W planach z moim różowym mamy 2 dzieci, a nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w kwestii pakowania wózków xD Miał ktoś doświadczenia z pakowaniem się całą rodziną w sedana vs. w kombiaka? Wiadomo, lepiej mieć więcej miejsca, niż mniej, ale czy to dodatkowe miejsce jest tego warte, czy to co w sedanie też styknie?
Ktoś może powiedzieć ,,Mordo, jak stwierdzisz, że fura jest za mała to sobie kupisz większą". Mógłbym, ale nie lubię częstych zmian samochodów (i nie tylko samochodów), wolę wybrać na dłuższy czas, a nie zmieniać co 2-3 lata.
,,To se kup jak już będziesz miał potrzebę" - Patrz punkt 1, nie wiem jak będzie z ceną, o czasie oczekiwania na nowe nawet nie wspominam.
Będą wdzięczny za Wasze przemyślenia i porady na jeden i drugi temat :-)
Zdjęcie Mercedesa SL z '66 dla atencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#samochody #motoryzacja #zakupsamochodu #kombi #pytanie
Taguję #bmw #mercedes bo to rozważane opcje.
Co na moim miejscu byście wybrali?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pojemność w litrach to jedno, ale nie to robi największą różnicę. W kombi masz niski próg załadunku, możesz go upakować po dach, a po złożeniu tylnych siedzeń przewiozłem takim pół życiowego dorobku między polską i uk (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Do kombi wpakujesz dużo więcej, szczególnie dużych gratów (wózki, rowery itd) niż do sedana i
Co do nadwozia to jeśli planujesz dzieci, a co za tym