Wpis z mikrobloga

Jeszcze nie tak dawno slowo "bitch" w brytyjskim angielskim uznawane bylo powszechnie za wulgarne. W odniesieniu do kobiet oznaczalo po prostu: "suka", "dziwka". Jezyk ewoluuje i sie zmienia, slowa traca swoje pierwotne znaczenia #nieczujejakrymuje
Aktualnie niczym niezwyklym jest facet dzwoniacy do dziewuchy z pytaniem: "Where are you, bitch?"
Dzis rano w londynskim radiu Kiss FM byla jakas sonda uliczna i koles rozpoczal odpowiedz na pytanie: "Me and my bitch...".
Slowo "bitch" w 2021 roku najprosciej chyba przetlumaczyc, jako "laska". W sensie: "Gdzie jestes teraz, laska?", "Ja i moja laska".
Zjawisko nie ominelo tez jezyka polskiego. Slowo "kobieta" dawniej oznaczalo "zajmujaca sie korytem i chlewem". Bylo nacechowane pejoratywnie. Dzis jest slowem neutralnym i zadna laska nazwana kobieta sie nie obraza.
#angielski #jezykpolski #jezykiobce #ciekawostki #ciekawostkilingwistyczne #uk
  • 7
  • Odpowiedz
@H_Dworniok2137: Z racji, ze emigracja, nie mam dostepu do polskiej TV. Wierze na slowo :-) Jak zauwazylem, juz mniej wiecej dekade temu okreslenie "zajebiscie" powoli tracilo wulgarne znaczenie upadabniajac sie do slowa "fajnie", tylko z wiekszym nacechowaniem emocjonalnym. Takie "fajnie" na sterydach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@profumo: mysle, ze przesadzasz. Me and me bitch padalo juz w Alim G., bitch to zawsze i nadal znaczy suka. Sadze, ze w radiu nie byly zadowoleni.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@profumo: no mi trochę zajęło przestawienie się i mówienie do moich młodych współpracowniczek "ty suko" xD ale chciałbym zwrócić uwagę, że tak mówi się do mężczyzn też. Oczywiście, nie polecam, mówić tak do nowo poznanych osób.
@peszmerd jest dokładnie jak mówi profumo, nie przesadza. W UK jak jest na żywo coś i ktoś przeklnie to prezenter MUSI powiedzieć, że przeprasza(np tak było podczas finału euro). Nie przepraszają za bitch.
  • Odpowiedz