Wpis z mikrobloga

Potrzebuję rady: przez 4 ostatnie miesiące bardzo intensywnie spotykałem się z #rozowypasek Było wiele wspólnych rzeczy: wspólny język, wyjazdy, seks, wyjścia etc etc. Żyliśmy jak para. Jej znajomi, rodzina też mnie zaakceptowali, dobrze czułem się w ich towarzystwie. Jednak ona ma wątpliwości. Wątpliwości co do tego, czy możemy być kimś więcej dla siebie i czy na pewno do siebie pasujemy. Mówi, że to nie we mnie jest problem tylko u niej w głowie - musi sobie na spokojnie wszystko poukładać i potrzebuje czasu, żeby wszystko na spokojnie przemyśleć i się zastanowić. Mówi, żebyśmy byli teraz przyjaciółmi i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pytałem się, czy chce to kończyć, czy chce się mniej widzieć, mniej rozmawiać to mówi, że nie - nadal mnie chce i potrzebuje.

No i mam mętlik. Z jednej strony rozumiem, że ona potrzebuje sama sobie wszystko przetrawić w głowie a z drugiej strasznie brakuje mi jej obecności. Czuje się przez tą sytuację jak taki piesek na posyłki - jeżeli ona będzie chciała się spotkać czy pogadać to ja polecę pierwszy do niej jak taki piesek, z kolei jak ja chce po prostu spędzić razem czas to będzie, że nie, bo 'ona potrzebuje czasu'. Wkurza mnie to.

Jestem teraz w rozsypce. Wiem, że poświęciłem się jej baaardzo mocno, zaangażowałem wszystko, co miałem najlepsze. Zawsze wydawało mi się, że warto mieć kogoś tak oddanego przy sobie. Kogoś, kto się o ciebie troszczy, zabiega, martwi etc. Jednak teraz czuje jednak - przez to, że ona się trochę dystansuje - że mocno na tym cierpię.

Co robić? Jak się zachowywać w stosunku niej? Ciągle myślę o niej i ciężko mi teraz siedzieć samemu w mieszkaniu. #zwiazki #rozowepaski
  • 27
  • Odpowiedz
@stuparevic: po prostu przestań się do niej odzywać na tydzień i sama przybiegnie. Flirt na tym polega. Jak coś jest osiągalne to jest nieatrakcyjne. Pokaż jej, że masz jakieś życie "poza nią". No chyba, że nie masz - to ją przytłoczysz na dłuższą metę. Zastanów się kim ty jesteś, co ty lubisz, dlaczego z tobą warto być ;)
  • Odpowiedz
@stuparevic: na tym etapie zażyłości raczej wątpię. Takie ghostowanie to działa rozwalająco tylko po 2-3 spotkaniach. Z tego co opisujesz wasze stosunki są już mocno zażyłe, ale jeszcze się docieracie, stąd jej wątpliwości "czy to to?". W mediach mamy przeromantyzowaną wersję dwóch połówek jabłuszek i masa osób po prostu wierzy, że trzeba pasować do siebie w 100%, a nie rozumieją, że to dopasowanie przychodzi po latach spędzonych razem, że i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@little_muffin: @stuparevic:
dokładnie tak jak koleżanka pisze. Robi ci chłodnik i sprawdza reakcje, jak Ci odwali i zaczniesz się jej uprzykrzać to znaczy, że desperat i Cię odstawi. Shit test. Zawsze we flircie odbijasz postawę, robisz to samo co druga strona. Czyli musisz ją trochę "schłodzić", oziembic relacje, przestać się odzywać itd..
Mały mufin ma rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sarza01: nie rozumiem, po prostu schładzać relacje? Relacją się schłodzi i nagle co, ma być tak jak wcześniej? Przecież osoby się oddalą od siebie. Nie kumam tych gierek...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@micljn1:
tak niestety działa flirt. Coś co masz na codzień Ci się nudzi, a jak za czymś zatęsknisz to smakuje 2 razy lepiej. Spróbuj jeść codziennie ulubiona potrawę. Daje Ci 5 dni i przestanie Ci smakować. Spróbuj nie jeść czekolady dwa miesiące i później kup jakas ulubiona..

Dlatego też rżnięciem na zgodę jest często takie zajebiste.

Relacje to nie jest coś co jest zerojedynkowe. Tu rządzą emocje i popędy, niema
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@micljn1:
wiesz stuacje są różne. Ta wygląda na typowy test na desperata. Laski nie lubią jak ktoś jest zdesperowany, za szybko i za bardzo się angażuje bo to może oznaczać później chorobliwa zazdrość.

Może też być tak jak piszesz i sprawdza czy mu zależy. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo do końca.

Jedno jest pewne - żadna strona nie może nadskakiwać za bardzo bo ta druga się zrazi. Każdy potrzebuje swojej
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stuparevic: powiedz jej dokladnie to co tu napisaleś i zobaczysz co to przyniesie. żadnych insynuacji, pokazywania jej czegokolwiek jak ktoś tam wyżej napisał. Powiedz jak to widzisz, jak się czujesz i dlaczego tak myslisz. Jesli jest taka fajna jak uważasz to zrozumie, jak nie to nie ma co tracic czasu bo pewnie jak nie za rok to za dwa potrzebowałaby takiej przerwy a wtedy znacznie ciężej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sarza01: dlatego chcę dać jej ta przestrzeń. Na razie nie nawiązuje kontaktu, milczę. Czekam na jej ruch. Wiem że nie chodzi o innego bolca.

@Bergii: powiedziałem. Na razie status quo. Co ma być to będzie. Jak ma sobie znaleźć innego to i tak znajdzie. Jak ja mam sobie znaleźć inną to znajdę. Jak to ma być big love to będzie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bergii: niby tak ci napisałem (sam sobie wmawiam że wsyzysko rozumiem i mam pod kontrolą) ale to dawanie jej przestrzeni i usuwanie się w cień boli mnie. Czuje się sam. Właśnie wróciłem że sklepu, mam fajki i alkohol - tak będzie wyglądał mój wieczór
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stuparevic: Dla mnie chore są te wszystkie gierki, dobrze Cie rozumiem, bo sam 5dni temu się rozstałem. Tylko, że ja 5 miesięcy miałem w sumie wyjebke, luzne podejście do relacji, ona biegała strasznie za mną, podobalo mi sie to, a kiedy się odsunela, mnie dupa zapiekła i starałem się o jej względy, ale już było za późno. Emocje opadły z jej strony...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stuparevic: ja miałem wątpliwości mega, mi zależało, ale nie tak jak jej. Mialem sinusoidę emocjonalna. Ja miałem emocje ciągle takie same. Jak poczułem strach przed samotnością to wtedy nagle chciałem się mega starać o nią, poczułem, że mi zalezy i chce z nią być, ale już było za późno. #!$%@?łem, ale miałem też swoje powody, dlaczego tak było z mojej strony.
  • Odpowiedz
@little_muffin
@girlsjustwannahavefun uważam że odpowiadacie bzdury. W zdrowym przypadku OP nie powinien wogole się nad tym zastanawiać (różowa nie powinna mu dawać takich sygnałów) a cała relacja powinna iść dalej bez głupich Gierek.

@stuparevic różowa najwyraźniej ma jeszcze jednego chłopa na oku i zwyczajnie przebiera jak dziecko w sklepie z zabawkami. Jest niedojrzała. Moja rada, to ja olać i szukać szczęścia z kimś innym.
  • Odpowiedz