Wpis z mikrobloga

@Tu-mleko: rózowa, mówię jak jest. Moją ulubioną rozrywką od ponad dekady są tanie piwa i zawsze, gdy jadłem jedno albo drugie procenty mi się rozpływały w powietrzu. Makaron jeszcze działa umiarkowanie, ale ser to nabiał i on neutralizuje piwo niezawodnie. Pewnie, że nie tak jak wypicie kefiru czy jogurtu, ale i tak zabiera lwią część znieczulenia.