Wpis z mikrobloga

Pytanie mam. Czy ktoś z Was zachorował na Covid'a będąc zaszczepionym? Pytam, bo mamy w robocie teraz dziwną sytuację. Otóż poleciało nam na zwolnienia 7 osób w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Powód? Ropny katar, zatkane zatoki, konkretny ból głowy i utrzymująca się gorączka. Werdykt? Zapalenie zatok... 4 osoby z tychże 7 straciło w sposób całkowity smak i węch. Tylko 2 osoby zostały skierowane na testy covid - obie z wynikiem negatywnym. Ja byłem jedną z tych dwóch osób co poszły na test.

No i niby nic, ludzie zawsze chorowali i chorować będą, ale żyję już trochę lat na tym padole i jeszcze nigdy nie straciłem smaku i węchu przez jakieś głupie zatoki. Podobnie firma, która jest na rynku ponad 15 lat, nigdy nie miała takiej sytuacji, że jednocześnie tyle osób poszło na zwolnienie. Poza tym bardzo szybko żeśmy się wszyscy tymi "zatokami" pozarażali. Dlatego nie wiem co o tym myśleć. W ogóle zauważyliście, że lekarze niezbyt ochoczo kierują teraz na testy?

Ale do brzegu. Czy ktoś z Was zna kogoś, kto jest zaszczepiony i mimo to zachorował otrzymując potwierdzenie w postaci pozytywnego testu?

#covid19 #koronawirus #choroby #lekarz
  • 25
  • Odpowiedz
@Dawidk01: ok, ja często choruję na anginę i faktycznie, zdarza się, że smak dostaje wtedy mocno w łeb i mając zatkany gilami nos też średnio cokolwiek czuję. Ale COŚ czuję. Tutaj? Teraz? Nic! Nigdy nie miałem takiej akcji. Mam już idealnie czysty nos, oddech ok, psikam sobie perfum i nie jestem w stanie cokolwiek wywąchać.
  • Odpowiedz
@MultikontoRumuna jeśli trzy osoby dostały antybiotyki to znaczy, że ich lekarz albo stwierdził zapalenie bakteryjne, albo podejrzewa, że do takiego mogłoby dojść. Albo tak jak reszta lekarzy, losowo przepisuje antybiotyki.
  • Odpowiedz
@Bordomir: nie tak. Wszyscy dostaliśmy antybiotyki, ale trzem osobom (w tym i mnie) one totalnie nic nie pomagały, więc dostaliśmy jakieś inne. Reszta się nie skarżyła ;) Na swoim przykładzie. Tydzień temu lekarz przepisał mi Bioracef. Jadłem go kilka dni, efektów zero, gorączka bez zmian, zero smaku i węchu, sobota i niedziela to był w ogóle dramat, więc we wtorek zamienili mi go na Amotaks. Jest mi lepiej, ale nie wiem
  • Odpowiedz