Wpis z mikrobloga

Przy okazji posta z pralką na głównej to kiedyś znałem takiego typa co na studiach naprawiał pralki. Na początku szukał roboty, potem zrobił jakieś pogotowie komputerowe czy coś w tym stylu, ale konkurencja była duża i wymyślił, że będzie pralki robił. XD

Kupił prosty bieda-wózek do pralek, auto już miał. Dogadał się z administracją akademika żeby mu udostępnili taki większy schowek na miotły i tam przy tych pralkach dłubał. Pytaliśmy go czy wie co robi a ten, że wszystko jest na elektrodzie, a poza tym w tych pralkach psuje się w kółko to samo.

Biznes kręcił się tak dobrze, że był chyba najbardziej nadzianym studentem jakiego znałem, którego nie sponsorowali starzy. Po roku czy tam dwóch kupił sobie nawet lepsze auto. Oczywiście wszystko na czarno, ale kto studentowi zabroni.

Ludzie dali mu ksywę Bęben. XD

Potem jeszcze jak skończył studia i dostał pracę juniora w #programowanie to te pralki jakiś czas naprawiał. Dzisiaj jest seniorem, pralek już nie robi, ale przez te lata zbudował sobie taką reputację w branży XD że ludzie dalej do niego dzwonią. Pralki czasami naprawia znajomym.

Pozdro jak tu jest.

#pracbaza #studbaza #korposwiat #elektroda #pralka #takbylo #coolstory
  • 26
  • Odpowiedz
@Milioner_z_Choroszczy: Na statku zapewne mieliście jakieś bardziej przemysłowe maszyny, "cywilne" są robione tak, że mają pochodzić tyle ile gwarancja + jakiś miesiąc do roku i mają popsuć się tak, żeby naprawa była nieopłacalna (elektronika, łożyska), więc pompki, paski, elektrozawory, blokady po prostu nie zdążą się zużyć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mickpl: ja mam podobne story. Nasze akademiki (polibuda Kraków) w 2007 nie miały na stanach pokoju lodówek. Więc każdy kupował po jakichś olxach czy lokalnych grupach kupię sprzedam polary i miński za kilka stów.
Końcem roku zdanie pokoju polegało na wyczyszczeniu również z tych lodówek. W skrócie w dzień oddania pokoi śmietnik na kampusie za #!$%@? był lodówkami.
Znalazło się takich kilku co wynajęło po kosztach jakiś mikro magazyn i
  • Odpowiedz
@mickpl: szkoda tylko, że w dzisiejszych pralkach jest nieco trudniej o naprawy. Kiedyś wymiana łożysk była częstą naprawą, a dzisiaj jest to dosyć utrudnione. Tak czy inaczej, jest to inspirująca historia.
  • Odpowiedz