Wpis z mikrobloga

nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • 88
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nwojtek: No i nie masz żadnej refleksji, że mógłbyś prowadzić swoje życie no nie wiem w sposób trochę normalniejszy? Ja sam jak jestem sam ze sobą to też potrafię tańczyć jak debil do jakiejś muzyki czy ogólnie trochę świrować ale z tego co Ty opisujesz to zdrowe dla Ciebie to raczej nie jest i nie prowadzi do niczego dobrego
  • Odpowiedz
@Feiro k---a nie mów typowi co trochę życia spędził na siłce jak to wygląda. Przykładowo w pracy jak na przerwie usiadłem koło kulmpla z ręką zgiętą w łokciu tak zwyczajnie jak siedzisz, bez napinania to patrząc na biceps stwierdził: k---a stary ale ty masz buły (w sensie że duży biceps) do dzisiajmi się jakieś dziadostwa z silowni walają po szafkach. Póżniej zainwestowałem wswoj sprzęt i sobie w domu cwiczyłem
Nwojtek - @Feiro k---a nie mów typowi co trochę życia spędził na siłce jak to wygląda...

źródło: comment_1635287488avLQUpo3Yj3jPIbwr9XCY3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Nwojtek: No i stary co się stało że się złamało? Ja do felg samochodowych lałem beton z kumplami w gimnazjum bo rodziców ledwo na opłaty było stać. Odpisz na PW będzie trochę luźniej
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@kubcha_ nikt Ci nie każe tego oglądać, jest taki magiczny przycisk jak "zablokuj" I nie będziesz wiedział moich postów. Polecam i pozdrawiam Nwojtek z wykopu
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@Damianowski nie mam nic przeciwko, możesz bez problemu pokazywać mnire w całej okazałości razem z mordą w końcu to są publiczne zdjęcia nie robię z tego tajemnicy
  • Odpowiedz
@rtpnX: Miałem kilka miechow temu podobny stan na mikro. Szukanie atencji to gojenie wewnętrznego bólu. Poszedłem do psychologa i terapie AA itd i powoli wychodzę do siebie. A-----l, samotność i atencja to najgorsza mieszanka dla psychiki.
  • Odpowiedz
@Nwojtek: Siema ziomek, czy mogę się do Ciebie zwracać ksywką? Załóżmy że tak, więc siema otłuszczeńcu!
Wydaje mi się że łatwiej Cię przeskoczyć niż obejść. Oczywiście karli wzrost to nie Twoja wina, ale ten wielki jak polska inflacja bebech - już tak. Nie dziwię się że nie masz w mieszkaniu luster, też bym wszystkie w-----ł na Twoim miejscu. Fajnie że masz do siebie dystans, w zasadzie cały czas masz dystans
  • Odpowiedz