Wpis z mikrobloga

#pasta

Anony, jaką ja mam bekę z ludzi którzy szanują gangsterów i patologię.

No nie mogę. Pojawia się na youtube wywiad z gangsterem, albo na jakimś fakcie artykuł o tym że gangus wyszedł po 20 latach i poukładał sobie życie. Jakie są komentarze pod tymi artykułami?

- szanuję, człowiek z zasadami!

- jbc frajeruw pozdrowienia do wiezienia

- facet wzbudza szacunek, już nie ma ludzi którzy kierują się zasadami…


C o ?

Na bank koleś który dystrybuował dragi, gwałcił, zmuszał nieletnie laski do prostytucji albo odbierał ludziom dobytek życia ma mega zasady. Już pomijam fakt że te przekreślone 60 i uga buga konfitury to jest jakaś wyssana z hemoroida bzdura, bo strzelają na siebie nawzajem byle wyjść na swoje, tak jak w interesach.
To skąd się wobec tego bierze reakcja społeczeństwa? Skąd ten podziw i szacunek do gościa który gdyby Cię spotkał, odebrałby Ci wszystko co masz, połamał ręce i naharał do ust?

Otóż jest to #syndromsztokholmski reakcja uległego #januszalfa #beta #cuckold na dominującego samca. O tak! Ten koleś zaciągnął za kudły Twoją kobietę/córkę za dyskotekę i onanizował się jej głową (i prawdopodobnie jej się to podobało #blackpill ), a Ty nie mogłeś nic z tym zrobić. Cóż za zasady! Cóż za prawilność! Nic tylko podziwiać!

Żeby daleko nie szukać - postać Dario ze Ślepnąc od świateł – Frycz zagrał aż za dobrze. Wymiotować mi się chce jak widzę tego typa. Nie wiem jak można szanować tą postać, chyba że:

a) Chciałbyś być takim psychopatą jak on – co nigdy się nie stanie bo #przegryw
b) Chciałbyś być uległą dupeczką z siusiaczkiem r00chaną k00tasem przez takiego patusa (ale z miłością)

Ogólnie #patologiazmiasta do utylizacji, a kto się nie zgadza ma obrożę na karku.
  • 6
"Sześćdziesiona to określenie na osobę, która zeznała na niekorzyść innej osoby w celu złagodzenia własnej kary.

Sformułowanie wywodzi się z artykułu 60 Kodeksu Karnego, który traktuje o nadzwyczajnym złagodzeniu kary. Sześćdziesiona jest osobą, która skorzystała z tego przepisu i postanowiła współpracować ze służbami.

Wiele osób korzysta z tej nazwy w sposób negatywny, porównując sześćdziesionę do kapusia lub konfidenta."

Czyli wszystkie gangusy i seby w skrócie xD
@Miguel_Zacierka: Dobrze podsumowane. Dla śmiechoty tylko napiszę o tym, co jakiś czas temu widziałem w toalecie w sądzie rejonowym w moim mieście, nad kiblem szacowny napis czarnym mazakiem na ścianie "tylko bóg może mnie sądzić, jepać sąd". Odwrócona etyka, i my wszyscy na prawną obsługę wymiaru sprawiedliwości dla tych podludzi płacimy.
@Miguel_Zacierka: nie no jedna sprawa to czysta fikcja i czegoś takiego, jak postać Dario bym tu nie mieszał (raczej nikt go nie "szanuje", bardziej chodzi o podziw dla aktora za tak dobre przedstawienie psychola, który wywołuje niepokój, a to, że przy okazji rzucił kilka cool tekstów, które dobrze się przyjęły, to inna sprawa).

Większy problem to ten kult prawdziwych bandziorów (czy tam jakichś płotek), który widać w popularności tych wszystkich pato