Wpis z mikrobloga

@fuji: Widzę, że ceny globalne, jak w Warszawie. Chociaż obecnie to wołowina dobija bardziej do 30 zł niżeli 20, chociaż tez pewnie zależy od lokalu. A to jest taki bardziej bar? Czy restauracja? Inaczej - czy cent zwykle są wyższe czy niższe?
  • Odpowiedz
ani m----n, ani obcokrajowiec nie ma pejoratywnego wydźwięku.


@Neurohaox: @peszmerd: W Polsce nie, na Tajwanie czy w Chinach to wygląda trochę inaczej. Jak się tu mieszka trochę i słyszy, w jakim kontekście to słowo jest używane, to już nie jest tak fajnie. Po 6 latach chciałbym się chociaż trochę czuć przynależny tutaj, a takie sytuacje tylko pokazują, że zawsze będę tutaj obcy ( ͡° ʖ̯ ͡
  • Odpowiedz
A to jest taki bardziej bar? Czy restauracja? Inaczej - czy cent zwykle są wyższe czy niższe?


@Vader-Poland: Ciężko nazwać to restauracją, ale cena raczej wysoka za tego typu jedzenie. Ogólnie na Tajwanie można się wyżywić dużo taniej, ale można też iść na hot pot za 200+ pln. Ja ani nie gotuję na co dzień, ani na ceny jedzenia nie patrzę jakoś specjalnie, wolę się skupić na tym, jak zarobić
  • Odpowiedz
@fuji: ale sam piszesz, że zależy od kontekstu to słowo, a tu kontekst wydaje się bardzo normalny. Jak mieli to w takim razie napisać? Jest jakiś drugi "przyjazny" odpowiednik takiego słowa w ich języku?
  • Odpowiedz
@fuji: samo to że napisane jest tak na paragonie oznacza, że pracownik nie miał wstydu tak napisać więc w ich kulturze to słowo normalnie funkcjonujące ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 45
@fuji: widzisz - wydawało ci się, że po 6 latach w kraju i znając język umiesz zrozumieć co "autor miał na myśli", a ty wykopki pyk pyk raz dwa ci udowodniły że jesteś debilem niestety i czepiasz się o byle co chociaż ich stopa najdalej na wschód sięgnęła na granicę rodzinnego powiatu przy Lublinie

Super portal, super eksperci tu siedzą - od wszystkiego xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@fuji: Mnie ostatnio w knajpie w Lille na kartce z zamówieniami podpisali jako Anglika, bo próbowałem się z nimi dogadać po angielsku.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: widzisz gdybyś w Polsce stanął na środku knajpy, żeby trzaskać fote paragonu, to choćbyś był najczystszej krwi Polakiem z dziada pradziada, a twoi przodkowie walczyli pod Chocimiem, poczułbyłbyś się obco i usłyszał dużo bardziej dotkliwe słowa niż obcokrajowiec.
  • Odpowiedz