Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #patologiazewsi #patologiazmiasta
Taka historia mojej cioci i jej męża, akcja działa się kilka lat temu.

Mąż mojej cioci wracał z pracy (miał cukrzycę,43 latat), był z 500 metrów od mieszkania.
Ale źle się poczuł i usiadł sobie na przystanku, tam zemdlał i upadł na ziemie.

Nikt mu nie pomógł, do tej pory Ciotka opowiada, że przechodziło koło niego tyle ludzi i nikt nie zareagował(sprawdzali potem pobliski monitoring co się stało)
Bo wszyscy stwierdzili, że żul i pewnie pijany.
Gdyby ktoś wtedy zareagował i zadzwonił po karetkę to mój "wujek" by żył do tej pory.

Dlatego, żul czy nie żul jak widzę jak ktoś leży zawsze podejdę i zapytam czy pomóc.
A moja super ciocia przez ten przypadek zrobiła sobie taką awersie do ludzi, że po tym zdarzeniu zachowuje się całkiem inaczej.
Najchętniej to by was wszystkich pozabijała ;(:(

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6170f8a0820612000add9511
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
  • Odpowiedz
RzeczywistaPłaszczka: Taka konsekwencja tego, że żuli się zwozi na izby przyjęć i dostają komplet badań i są utrapieniem dla personelu kosztem normalnych pacjentów. Gdyby nie wzywano tyle razy na darmo karetki, to ludzie by reagowali.
Ponadto, bywa tak że w jednym miejscu nie pomoże nikt, a w innym pomoże każda osoba przechodząca obok. Btw - awersja, a nie awersia.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
PodgnitaFranca: Mam bardzo podobnie, nawet bez zrobionego PCK i tak bym podchodzil do lezacego czlowieka. Ile juz mialem takich sytuacji...

1. Mloda dziewczyna zaczela osuwac sie w tramwaju. Po prostu stala i zaczela sie osuwac. Zlapalem ja "w locie" i wysiedlismy na przystanku. Dziewczyna zrenice jak pieciozlotowki wiec pomyslalem ze pod wplywem ale wygladala calkiem normalnie, po prostu jakby jechala do pracy. Kazalem gosciowi jakiemus na przystanku zadzwonic na pogotownie a
  • Odpowiedz