Wpis z mikrobloga

@b8uje:

Znałem w młodości mojej górnej, chmurnej i durnej małego typa, imieniem Leszek (lub Lech, od kiedy dowiedziałem się, że Magda i Magdalena to dwa zupełnie autonomiczne imiona, nie jestem już niczego pewien w życiu a już najmniej tego, czy Leszek czy Lech nazywał się drugoplanowy bohater mojej licealnej młodości). No więc Leszek (lub Lech), mając mniej więcej 15 lat, poznając smak pierwszego jointa i zapach pierwszego pijackiego rzyga, zakochał się
  • Odpowiedz
@b8uje: Ja bym napisał "Możesz się jeszcze do niej poprzytulać ale to moja ulubiona bluza, którą kocham, więc nie mogę Ci jej oddać."

Chociaż one lubią chamów, więc większa szansa na peklowanie.
  • Odpowiedz