Rozmawiałem wczoraj z kolegą który jest kierownikiem w średnim januszexie (ok 20 osób) Zaczął narzekać że nie ma kim robić, że pracownicy przez 3 lata obskakują 10 firm w cv, że każdy kogo przyjmie to porobi max pół roku i ucieka. Powiedziałem słuchaj znasz mnie wiesz jak robię daj mi 5k netto i masz rzetelnego pracownika który zmieni zawód na twój(odlewnictwo). Zaczęły się wywody że nie znam tego czy tamtego, że jakbym to wszystko umiał to może wtedy, z czego i tak połowa pensji pod stołem xD Wielkie zdziwienie że ludzie wolą na ochronie siedzieć niż zasuwać za stówkę więcej xD Aktualnie od już kilku lat mają tyle zleceń że ludzi brakuje na całą drugą zmianę przez co firma traci setki tysięcy złotych. Zamiast podnieść pracownikom, zapłacić więcej niż inne lokalne januszexy to właściciel woli psioczyć że nie znajduje wyszkolonych pracowników za minimalną, nie wkładając w firmę ani złotówki od 15 lat.
@93michu93: Ja to rozumiem. W takim razie, dlaczego firmy prowadzą biznes w nieopłacalny sposób?
Może jednak założenie jest błędne, a całościowo bardziej opłaca się mieć rotację? Ja nie wiem, ale cały ten wątek nie daje odpowiedzi na to pytanie - jedynie pewne wyjęte z kontekstu argumenty, które akurat pasują do tezy.
@qwertyasdf: Tak działa przeciętny januszex i dodatkowo zdradzę Ci tajemną wiedzę... Większość januszexy się ze sobą umawia na dane stawki/płatności. Spróbuj wejść w rynek gastro w Krakowie. Na jakiekolwiek ogłoszenie nie zadzwonisz, to wszędzie dają praktycznie tyle samo, niezależnie o jakie stanowisko się starasz, to w knajpie/restauracji a dostaniesz tyle co w b (lub 1zł różnicy). To jest zwyczajna zmowa i nie jest to szurska teoria.
@qwertyasdf @bodziodestruktor ten argument "załóż firmę" zawsze na równi śmieszy co i drażni. Ciekawe jak mam założyć firmę w przemyśle kapitałochłonnym jakim jest odlewnictwo. No tak, mogę być spawaczem przez 10 lat, potem założyć firmę która organizuje wyjazdy i spawa rurociągi, a za 45 lat zbudować sobie hutę xD albo po prostu 2 miesiące na paróweczkach się dorobić i od razu można wielki piec koło domu postawić.
Każda firma płacąca pod stołem stanowi nieuczciwą konkurencję względem tych, które ze wszystkiego rozliczają zgodnie z prawem. Do tego korzystają z infrastruktury, na którą zrzucają się w mniejszym stopniu.
@qwertyasdf: znam takich osobiście. Właściciel firmy i jego dwóch synów stoją za maszynami, bo ni ma ludzi do roboty. Zamiast dać ludziom więcej kasy i żyć w luksusie to od 7-20 siedzą przy maszynach na produkcji by zakład funkcjonował, bo zostali sami starzy pracownicy, którzy są zbyt głupi by odejść.
Taka mentalność. Spokojnie stać ich na płacenie więcej i zatrudnienie dodatkowych osób, ale nie zatrudnią, bo nie chcą dać zarobić innym.
Dlatego nawet rządzący kradną - bo tak duże przyzwolenie jest na to
@little_muffin: nie ma to jak podejść do tematu od dupy strony. Jest stare mądre przysłowie "Ryba psuje się od głowy"
To nie wina pracodawców i pracowników. Tylko skorumpowanych rządów, które dostały ten bajzel w spadku po PRLu. Gdyby rządzący mieli poważanie i byli uczciwi, to mieliby mandat aby egzekwować "uczciwość" u innych.
@qwertyasdf: Minimalna na umowie i reszta pod stołem to jest podstawowa zasada polskiej szkoły biznesu. Tutaj się piwinni takim Januszom do dupy dobrać. No ale oni kwiczą zawsze jak muszą zapłacić parę złotych więcej pracownikowi, a przecież lyzyng audi a6 tani nie jest.
@qwertyasdf: przez takie myślenie jest w tym kraju źle, brak podstaw ekonomii. Nie za stówkę dziennie, a za 250 - tyle kosztujesz. Każdy powinien dostawać pensję brutto i dopiero potem opłacać swoje zusy i inne podatki. Jak dotrze że zostanie mu 20% to może zacznie poprawnie głosować.
Kochani napiszcie co zrobić prosimy sąsiada od ponad 6 lat i ścięcie drzew przy jego drodze ponieważ są bardzo wysokie i gdyby się któreś z drzew złamało to poleci na dom lub garaż. Prośba groźba nic nie daje w gminie nic nie robią choć wiedzą jaką sytuacja. Co robić?
#przegryw #blackpill eh samotność mnie rozwala szukam jakiś znajomych bo już czasami magik przychodzi do głowy.. czy z taką mordą mam szansę na normalne życie ? Czy game over dla chłopa.. miło by poznać jakiś przygrywow takich jak ja żeby się wspierać nawzajem ehh :(
Aktualnie od już kilku lat mają tyle zleceń że ludzi brakuje na całą drugą zmianę przez co firma traci setki tysięcy złotych. Zamiast podnieść pracownikom, zapłacić więcej niż inne lokalne januszexy to właściciel woli psioczyć że nie znajduje wyszkolonych pracowników za minimalną, nie wkładając w firmę ani złotówki od 15 lat.
Taki obraz "uciskanego" polskiego przedsiębiorcy
#antykapitalizm
Może jednak założenie jest błędne, a całościowo bardziej opłaca się mieć rotację? Ja nie wiem, ale cały ten wątek nie daje odpowiedzi na to pytanie - jedynie pewne wyjęte z kontekstu argumenty, które akurat pasują do tezy.
@qwertyasdf: tak, tak… a potem czytam "Przez piractwo wytwórnia X i artysta Y straciły 10 miliardów dolarów" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Większość januszexy się ze sobą umawia na dane stawki/płatności. Spróbuj wejść w rynek gastro w Krakowie.
Na jakiekolwiek ogłoszenie nie zadzwonisz, to wszędzie dają praktycznie tyle samo, niezależnie o jakie stanowisko się starasz, to w knajpie/restauracji a dostaniesz tyle co w b (lub 1zł różnicy).
To jest zwyczajna zmowa i nie jest to szurska teoria.
Nie przejmuj się tymi co
@qwertyasdf: dobry bait, myślisz, że dyrektor nie zatrudni kogoś na rok za 60zł żeby stracić w miesiącu setki tysięcy?
@bodziodestruktor ten argument "załóż firmę" zawsze na równi śmieszy co i drażni. Ciekawe jak mam założyć firmę w przemyśle kapitałochłonnym jakim jest odlewnictwo. No tak, mogę być spawaczem przez 10 lat, potem założyć firmę która organizuje wyjazdy i spawa rurociągi, a za 45 lat zbudować sobie hutę xD albo po prostu 2 miesiące na paróweczkach się dorobić i od razu można wielki piec koło domu postawić.
Taka mentalność. Spokojnie stać ich na płacenie więcej i zatrudnienie dodatkowych osób, ale nie zatrudnią, bo nie chcą dać zarobić innym.
@little_muffin: nie ma to jak podejść do tematu od dupy strony.
Jest stare mądre przysłowie
"Ryba psuje się od głowy"
To nie wina pracodawców i pracowników. Tylko skorumpowanych rządów, które dostały ten bajzel w spadku po PRLu. Gdyby rządzący mieli poważanie i byli uczciwi, to mieliby mandat aby egzekwować "uczciwość" u innych.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@bodziodestruktor: Ty też a się wymądrzasz
@qwertyasdf: przez takie myślenie jest w tym kraju źle, brak podstaw ekonomii. Nie za stówkę dziennie, a za 250 - tyle kosztujesz.
Każdy powinien dostawać pensję brutto i dopiero potem opłacać swoje zusy i inne podatki. Jak dotrze że zostanie mu 20% to może zacznie poprawnie głosować.